W Bydgoszczy adwokat stracił dwa stanowiska po decyzji o kandydowaniu do SN

2018-08-21, 11:28  Polska Agencja Prasowa/Tomasz Więcławski

Okręgowa Rada Adwokacka w Bydgoszczy zwolniła adwokata Grzegorza Hawryłkiewicza ze stanowisk kierownika szkolenia aplikantów adwokackich oraz wykładowcy prawa karnego procesowego po jego decyzji o kandydowaniu do Sądu Najwyższego.

"Jestem zaskoczony decyzją ORA. Nie wypowiadam się na temat poglądów moich koleżanek i kolegów uczestniczących w różnych manifestacjach i wykrzykujących różne hasła. Uważam, że każdy ma do tego prawo. Ktoś próbuje z uwagi na moje decyzje w jakiś sposób na mnie wpływać. Uważam to za nieprzyzwoite" - powiedział PAP Grzegorz Hawryłkiewicz, który zgłosił swoją kandydaturę do Sądu Najwyższego.

Kierownikiem szkolenia aplikantów w Bydgoszczy był od pięciu lat, a wykładowcą od kilkunastu.

"Nikt mnie nigdy nie pytał o to, czy zamierzam zgłosić swoją kandydaturę. Dalszy rozwój wypadków wiązał się z ujawnieniem listy osób, które się zgłosiły. Nie mam pretensji, bo uważam, że takie listy powinny być jawne. Nie wstydzę się tego. W mojej sprawie zostały wydane przez ORA uchwały, ale to nie z nich dowiedziałem się o sprawie, ale z jednej z gazet, której na co dzień nie czytam, bo po prostu nie mam czasu. Jestem pracoholikiem - od rana do wieczora siedzę w pracy, bo to moje życie" - podkreślił Hawryłkiewicz.

Artykuł dotyczący bydgoskiego adwokata ukazał się w "Gazecie Wyborczej".

"Ktoś mi go podesłał. Nieco później dostałem również uchwały. O terminie posiedzenia w mojej sprawie się nie dowiedziałem, bo o tym +zapomniano+ i ktoś nie dopilnował tego, żeby poinformować mnie, kiedy nasza rada będzie procedowała w tej sprawie" - wskazał adwokat.

W jego ocenie uchwały są niezgodne z procedurą administracyjną, gdyż "zasada zapewnienia czynnego udziału w toczącym się postępowaniu jest jedną z naczelnych zasad KPA".

"Byłem tak wychowany, że jeżeli mam podjąć jakąkolwiek decyzję, to muszę wysłuchać drugiej strony. Według mnie na podstawie artykułu 46 Prawa o adwokaturze przysługuje mi odwołanie od tej decyzji. Według pouczenia w uchwale - nie. Nie zgadzam się z tym pouczeniem" - dodał Hawryłkiewicz.

We wcześniejszej rozmowie z portalem Niezależna.pl przyznał, że działania ORA nie spowodują wycofania jego kandydatury na stanowisko w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. W inny sposób sprawę postrzega dziekan ORA w Bydgoszczy Justyna Mazur.

"Mecenas nadal pozostaje członkiem ORA, co jest bardzo istotne. We wrześniu aplikanci wracają na szkolenie po wakacjach, a także odbędzie się ogólnopolskie spotkanie kierowników takich szkoleń. W październiku zaplanowany jest egzamin dla aplikantów adwokackich, a miesiąc później +poprawka+. Nikt w Polsce nie wie, kiedy może nastąpić powołanie osób wybranych do Sądu Najwyższego, ale po ujawnieniu listy kandydatów musimy liczyć się z tym, że pan mecenas zostanie powołany. Wtedy zostaniemy sami i nie będzie miał się tym kto zająć" - wskazała w rozmowie z PAP Mazur.

Dodała, że ORA musi znaleźć odpowiednią osobę, która przejmie obowiązki od początku września.

"Nie możemy czekać i szukać kogoś, mówiąc tej osobie, że może będzie godna bycia kierownikiem szkolenia. Nikt nie chce być w takiej roli. To jedyny powód naszych decyzji. Doszukiwanie się innych jest nadinterpretacją. Pan mecenas nie uprzedził mnie jako dziekana o swoich zamierzeniach. Dowiedzieliśmy się o tym tak jak cała Polska, po ujawnieniu list" - stwierdziła w rozmowie z PAP.

Mazur powiedziała, że pod względem kompetencji i jakości pracy na dotychczasowych stanowiskach związanych z kształceniem aplikantów nie może Hawryłkiewiczowi nic zarzucić.

"Cała sprawa dezorganizuje nam po prostu pracę" - zakończyła Mazur.

Zespoły Krajowej Rady Sądownictwa kontynuują we wtorek wysłuchania kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego. W poniedziałek posiedzenia rozpoczęły dwa z czterech zespołów - wysłuchujące kandydatów do Izby Dyscyplinarnej i Kontroli Nadzwyczajnej, do których było najwięcej z około 200 zgłoszeń. W środę rozpoczną prace pozostałe dwa zespoły.

Na stanowiska w Izbie Dyscyplinarnej wpłynęło 100 zgłoszeń, w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych - 74, w Izbie Cywilnej - 34, a na wakaty w Izbie Karnej - siedem. Termin zgłaszania kandydatur do SN upłynął 29 lipca. Z 215 zgłoszonych kandydatur - jak powiedział w poniedziałek przewodniczący KRS sędzia Leszek Mazur - po wycofaniu niektórych lub uznaniu, że nie spełniają kryteriów, do wysłuchania pozostało około 200.(PAP)

Bydgoszcz

Region

Rozbłysły światełka na Mostowej i Starym Rynku. Bydgoski Jarmark Świąteczny otwarty [galeria, wideo]

Rozbłysły światełka na Mostowej i Starym Rynku. Bydgoski Jarmark Świąteczny otwarty! [galeria, wideo]

2024-11-22, 20:45
Atak hakerów na szpital we Włocławku. To może oznaczać poważne kłopoty dla pacjentów

Atak hakerów na szpital we Włocławku. To może oznaczać poważne kłopoty dla pacjentów

2024-11-22, 20:16
Szymon Hołownia w Rypinie: 8 stycznia rozpocznie się kampania prezydencka [wideo]

Szymon Hołownia w Rypinie: 8 stycznia rozpocznie się kampania prezydencka [wideo]

2024-11-22, 19:37
Sławomir Mentzen z wizytą w regionie. Polacy zasługują na szczelne granice, silną armię

Sławomir Mentzen z wizytą w regionie. „Polacy zasługują na szczelne granice, silną armię”

2024-11-22, 19:29
Na miejscu byli pierwsi Policjanci uratowali dwie osoby z pożaru na bydgoskim Szwederowie [wideo]

Na miejscu byli pierwsi! Policjanci uratowali dwie osoby z pożaru na bydgoskim Szwederowie [wideo]

2024-11-22, 16:54
Uczniowie będą uczyć seniorów korzystania z technologii. Projekt Szkoła międzypokoleniowa

Uczniowie będą uczyć seniorów korzystania z technologii. Projekt „Szkoła międzypokoleniowa”

2024-11-22, 16:34
Obiadami, które zostają w szkolnej kuchni, nie można się dzielić z biednymi. Dlaczego

Obiadami, które zostają w szkolnej kuchni, nie można się dzielić z biednymi. Dlaczego?

2024-11-22, 15:37
Byki na bydgoskiej ulicy Oficjalny komunikat, a pisownia rodem z pierwszej klasy

„Byki” na bydgoskiej ulicy! Oficjalny komunikat, a pisownia rodem z pierwszej klasy

2024-11-22, 14:42
Pożar w wieżowcu przy ul. Ku Wiatrakom w Bydgoszczy. Nikt nie został poszkodowany

Pożar w wieżowcu przy ul. Ku Wiatrakom w Bydgoszczy. Nikt nie został poszkodowany

2024-11-22, 14:37
Dawny cmentarz choleryczny spod Torunia zostanie posprzątany rękami społeczników

Dawny cmentarz choleryczny spod Torunia zostanie posprzątany rękami społeczników

2024-11-22, 13:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę