Cztery szczeniaki porzucone w kartonie, kolejny przywiązany do drzwi
Kilkumiesięczny szczeniak został porzucony w poniedziałek w centrum Bydgoszczy. - To jeden z wielu przypadków pozostawiania szczeniaków w ostatnim czasie - mówi Izabela Szolginia, dyrektor bydgoskiego schroniska.
Jak dodaje, porzucenia psów zdarzają się cały czas. - Cztery fajne szczeniaczki zostały zamknięte w kartonie i zostawione w pobliżu wody, więc prawdopodobnie złoczyńca myślał, że je zlikwiduje topiąc - opowiada Szolginia. - Drugi przypadek miał miejsce w centrum miasta - 4,5-miesięczny szczeniak został przywiązany do drzwi przychodni weterynaryjnej.
Przy lecznicy był monitoring. Sprawą zajmie się Inspektor do Spraw Zwierząt.
W te wakacje jednak psów w schronisku nie przybywa, jak było w minionych latach. Zdaniem Izabeli Szolginii to efekt edukacji bydgoszczan. Gorzej jest z kotami - tych w schronisku jest ponad 170, z czego połowa to kocięta.