Małe owady i ich wielka rola. Dzień pszczół w Osiu
Pokaz bartnictwa, zabawy i konkursy dla dzieci oraz wystawa starego sprzętu używanego do zbierania miodu były atrakcjami Wielkiego Dnia Pszczół. Impreza odbyła się w siedzibie Wdeckiego Parku Krajobrazowego w Osiu w powiecie świeckim.
- Tak naprawdę każdy nasz dzień to kontakt z produktami, które mamy dzięki pszczołom - np. owoce, a z nich dżemy. Gdy jemy śniadanie w ogóle nie zastanawiamy się dzięki czyjej pracy jest to możliwe, bo nie tylko dzięki przetwórni, która ten dżem wyprodukowała czy sadownikowi, który zebrał owoce, ale przede wszystkim dzięki tym małym owadom, które ciężką pracą zapylają kwiaty i dzięki temu owoce mają szansę w ogóle wyrosnąć. Tymczasem chemia stosowana zwłaszcza w rolnictwie wielkoobszarowym stanowi ogromne zagrożenie dla tych owadów, które po opryskach bardzo często masowo padają. Nie wszystko da się zastąpić sztucznym produktem. Nie jesteśmy w stanie zastąpić pszczół - podkreśla Daniel Siewert dyrektor Wdeckiego Parku Krajobrazowego.
Według danych światowych liczba pszczół maleje.
- Jeżeli nie otrząśniemy się z zachłyśnięcia cywilizacyjnymi osiągnięciami w postaci oprysków, to ten nasz zachwyt może być bardzo krótkotrwały - dodaje Daniel Siewert.