Toruńskie osiedle na byłej jenieckiej mogile. Będzie pamiątkowy kamień
O upamiętnieniu ofiar obozu jenieckiego na toruńskich Glinkach zdecydowali podczas sesji radni tego miasta. Obóz funkcjonował w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu. Prawie 2 lata temu podczas budowy osiedla odkryto na tym terenie szczątki żołnierzy, głównie niemieckich. Miasto proponuje ustawić w pobliżu tego miejsca kamień polny z tablicą informacyjną.
- Będzie to przypomnienie, że w dziejach Torunia były różne okresy - najpierw okupacja hitlerowska spowodowała śmierć wielu setek, jak nie tysięcy torunian, a później przyszedł czas, kiedy Armia Radziecka więziła żołnierzy niemieckich - powiedział prezydent miasta Michał Zaleski.
- Powinniśmy mieć świadomość, że na tamtym obszarze wiele osób straciło życie - dodał Michał Rzymyszkiewicz, radny Platformy Obywatelskiej.
- Wnioskowaliśmy już, by w budżecie Torunia były zarezerwować środki, aby godnie upamiętnić ofiary zbrodniczych systemów - powiedział Michał Jakubaszek z Prawa i Sprawiedliwości, wiceprzewodniczący Rady Miasta.
- Pozostanie jakiś ślad, pierwszy krok został zrobiony (...) jednak szkoda, że w takim miejscu budowane jest osiedle. Tym bardziej, że mamy dużo przestrzeni kawałek dalej, (...) budujemy w miejscu co najmniej dwuznacznym. Jednak jest taka decyzja - ocenił Maciej Cichowicz, wiceprzewodniczący Rady Miasta z opozycyjnego klubu Czas Mieszkańców.
Podczas prac ekshumacyjnych wydobyto szczątki około 3 tys. osób. Jeńcy umierali głównie z powodu chorób. Pamiątkowy obelisk ma zostać odsłonięty około 1 listopada.
Radni przyjęli także "Program ochrony środowiska przed hałasem dla miasta Torunia na lata 2018-2022".