Stary Rynek w Bydgoszczy bez samochodów?
Stowarzyszenie Społeczny Rzecznik Pieszych w Bydgoszczy chce, by ze Starego Rynku zniknęły samochody. Przewodniczący Stowarzyszenia przedstawił propozycję organizacji ruchu na Starówce i pobliskich ulicach po rewitalizacji Starego Rynku.
Pomysł popiera kilka innych organizacji oraz część przedsiębiorców działających w okolicy. Wcześniej o Starówce wolnej od aut mówił już zastępca prezydenta miasta Mirosław Kozłowicz.
- Niech ratusz potraktuje nasz pomysł jako podpowiedź - mówi Paweł Górny, przewodniczący Stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych.
- Proponujemy takie uporządkowanie ruchu, żeby priorytetem były strefy pieszych i strefy rowerowe, a ruch samochodowy odbywał się na bocznych ulicach. Podobnie dostawy do lokali usługowych - mówili uczestnicy konferencji przed Urzędem Miasta w Bydgoszczy.
Zdaniem pomysłodawców wyeliminowanie ruchu kołowego ze Starego Rynku znacznie poprawi jego funkcjonowanie i zwiększy jego atrakcyjność dla mieszkańców i turystów. Będzie też bezpieczniej. Uważają, że znaczenie ruchu samochodowego dla lokalnych przedsiębiorców jest przeszacowane i ewentualny zakaz nie wpłynie na zmniejszenie liczby klientów w sklepach. Są otwarci na dyskusję.
Propozycja, oprócz zamknięcia dla samochodów Starego Rynku, zakłada także wyłączenie z ruchu ulic: Mostowej i Niedźwiedziej oraz części Batorego, Jana Kazimierza, Magdzińskiego, Jatki i Ku Młynom.