Radny miasta kontra kandydat na prezydenta Grudziądza. Czy to już kampania wyborcza?
Grudziądzki radny Platformy Obywatelskiej Paweł Napolski uważa, że Andrzej Guzowski łamie Kodeks wyborczy, prowadząc już kampanię wyborczą. Kandydat na prezydenta Grudziądza odpiera te zarzuty.
Paweł Napolski zwrócił uwagę, że Andrzej Guzowski prowadzi stronę internetową
i profil na jednym z portali społecznościowych. Radny PO napisał skargę w tej sprawie do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej.
- Kodeks wyborczy jasno określa kiedy, w jaki sposób i za jakie pieniądze można prowadzić kampanię wyborczą, dlatego wystąpiłem do pana Wojciecha Hermelińskiego -przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej z prośbą o podjęcie działań, mających na celu pozyskanie i zabezpieczenie materiałów dowodowych związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej przez kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Grudziądza pana Andrzeja Guzowskiego - poinformował radny PO.
- To nie jest kampania - odpowiada Andrzej Guzowski.
- Nie za bardzo wiem czy idąc na rynek, kupując kapustę i rozmawiając z panią na rynku to już jest kampania czy nie? Nie sądzę, w mojej ocenie, żebym w jakikolwiek sposób namawiał kogokolwiek do głosowania na siebie. Prowadzę "fejsa" i tam próbuję rozmawiać z ludźmi - to jest jedyny rodzaj aktywności publicznej, którą w tej chwili prowadzę. Nie sądzę, żeby miał on cechy kampanii wyborczej. Na pewno nie namawiam nikogo do tego, żeby głosował na mnie albo przeciwko komuś - powiedział.
Andrzej Guzowski nie należy do Prawa i Sprawiedliwości, ale w wyborach prezydenta Grudziądza jest kandydatem tej partii.