Tartak chce eksmitować sam siebie
W Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy otwarte zostały dzisiaj oferty zgłoszone w przetargu na przeprowadzenie egzekucji tartaku, leżącego na terenie budowy drugiego etapu bydgoskiej Trasy Uniwersyteckiej.
Swoje oferty w przetargu na egzekucję tartaku złożyły dwie bydgoskie firmy, w tym firma Krzysztofa Pietrzaka - przedsiębiorcy, który tartak prowadził.
Halina Ziółkowska z Urzędu Wojewódzkiego poinformowała, że zamawiający ma do dyspozycji 300 tysięcy złotych.
- Mamy teraz miesiąc na analizę - poinformowała Halina Ziółkowska.
Ostatni przetarg w tej sprawie został unieważniony przez ministra inwestycji i rozwoju. Jak wyjaśniał w czerwcu rzecznik wojewody Adrian Mól, minister podważył procedurę egzekucyjną, wybraną przez prezydenta Bydgoszczy.
Z kolei w jednym z wcześniejszych przetargów wyłoniono wykonawcę, ale do przeprowadzenia czynności nie doszło, bowiem w siedzibie wykonawcy w Gdyni spłonęły maszyny i pojazdy, którymi egzekucja miała zostać dokonana. Postępowanie w tej sprawie prowadzi prokuratura.