Wicepremier Piotr Gliński w Kujawsko-Pomorskiem

2018-07-07, 14:12  Polska Agencja Prasowa/Redakcja/Damian Klich
Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński podczas spotkania z mieszkańcami w Tucholi. Na spotkaniu obecni byli również posłanka Ewa Kozanecka i poseł Tomasz Latos. Fot. Damian Klich

Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński podczas spotkania z mieszkańcami w Tucholi. Na spotkaniu obecni byli również posłanka Ewa Kozanecka i poseł Tomasz Latos. Fot. Damian Klich

Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński podczas spotkania z mieszkańcami w Tucholi. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński podczas spotkania z mieszkańcami w Tucholi. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński podczas spotkania z mieszkańcami w Tucholi. Fot.PAP/Tytus Żmijewski

Wicepremier, minister kultury Piotr Gliński podczas spotkania z mieszkańcami w Tucholi. Fot.PAP/Tytus Żmijewski

Opozycja nie ma dobrego programu i podbija spór polityczny przez emocjonalne prowokowanie - powiedział w Tucholi wicepremier, minister kultury Piotr Gliński. Dodał, że obecnie rządzący Polską muszą formułować swoje racje w sposób rozsądny oraz wyważony.

Wiceszef rządu odwiedził Tucholę w ramach cyklu spotkań polityków PiS pod hasłem "Polska jest jedna".

"W Polsce mamy do czynienia z bardzo ostrym sporem politycznym. On przybiera formy agresywne i nieprzyjemne. To powoduje, że wiele osób wycofuje się z polityki, z myślenia o polityce i zaangażowania w sprawy publiczne, gdyż zaczyna to być sfera podwyższonego ryzyka. Denerwuje nas polityka i bywa nieznośna, ale jest to rzecz niezbędna i oczywista. Każde państwo musi się organizować wokół spraw politycznych" - powiedział wicepremier.

"Polityk - to zawód, który jest najniżej w hierarchii prestiżu m.in. z tych powodów, o których powiedziałem. Nie ma jednak dobrego zorganizowania społeczeństwa bez polityki. Są ludzie, którzy odpowiadają, że ruchy społeczne mogą zastąpić organizacje polityczne, ale tak nie jest. To właśnie retoryka polityczna z ich strony, udawanie, że się nie uprawia polityki, bo ona jest źle oceniana" - podkreślił w Tucholi Gliński.

Jego zdaniem obecna polityka polska, ale także międzynarodowa zniechęca wiele osób m.in. dlatego, że racjonalna debata wypierana jest przez emocje i posługiwanie się argumentami odwołującymi się do tych emocji. Dodał, że bez polityki nie sposób racjonalnie funkcjonować w społeczeństwie.

"Bardzo ważne jest, żebyśmy formułowali nasze racje w sposób rozsądny, a jednocześnie wyważony i spokojny. Dialog zakłada, że wszyscy mają równe możliwości wypowiadania się. Musimy uciekać od skrajnych emocji. One są istotne zwłaszcza w budowaniu wspólnot wokół wartości. Przekraczanie pewnych granic powoduje, że mamy bardzo duże kłopoty z postrzeganiem i zrozumieniem życia publicznego" - przekonywał Gliński.

W Polsce - jak ocenił - "spór polityczny podbijany jest przez emocjonalne prowokowanie".

"Do tego dąży przede wszystkim opozycja, która nie ma dobrego programu i nie potrafiła zrealizować swoich wcześniejszych zapowiedzi. Koncepcja państwa minimum pozwalającego na grę silnych grup interesu zbankrutowała. Zamiast debaty programowej opozycja chciałaby nam narzucić spór polityczny oparty o emocje, oskarżenia itd." - wskazał Gliński.

Minister kultury mówił, że Zjednoczoną Prawicę od adwersarzy politycznych różni m.in. wymiar dotyczący polskiej suwerenności oraz podmiotowości. Stwierdził, że środowisko polityczne przez niego reprezentowane chce walczyć o zwiększanie tej suwerenności we wszystkich obszarach. "Nasi poprzednicy uważali, że nie jest to takie istotne, a lepiej trzymać się spódnicy pani kanclerz" - ocenił.

"Opowiadamy się za inną alokacją naszych zasobów niż nasi przeciwnicy. Uważamy, że ta alokacja musi być bardziej sprawiedliwa. Musi być bardziej zrównoważony podział tego wszystkiego, co w Polsce wytwarzamy. W związku z tym są te nasze wielkie transfery społeczne m.in. program +Rodzina 500 Plus+, podwyższenie najniższych uposażeń, stawki godzinowej, emerytur oraz wsparcie osób niepełnosprawnych. Zgoda, że nadal w tym ostatnim obszarze jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia, ale przez dwa lata zrobiliśmy znacznie więcej niż nasi poprzednicy przez lat 8" - podkreślił w Tucholi wicepremier.

Zdaniem Glińskiego trzecią bardzo istotną różnicą pomiędzy PiS i opozycją jest kwestia tożsamościowo-kulturowa.

"My uważamy, że wartości wynikające z polskiej historii, wartości tożsamościowe są istotne i należy o nie dbać, preferować je oraz o nich edukować. Chodzi o to, żeby nasza wspólnota narodowa i polityczna efektywniej funkcjonowała, żebyśmy się lepiej rozumieli oraz, żeby było większe zaufanie między nami. Bez kultury, tożsamości, karty historycznej wspólnoty są puste" - dodał Gliński. Jego zdaniem poprzednia koalicja rządowa uważała, że jest to średnio potrzebne, a prawdą historyczną można manipulować.

Jako inny priorytet rządu wskazał rozwój demokracji partycypacyjnej oraz budowę świadomego społeczeństwa. Jego zdaniem poprzednicy u władzy wspierali tylko określone, specyficzne ogniska polityczne.

"Powinniśmy w tych czterech sferach bronić tego, co jest lepsze dla polskiej wspólnoty narodowej. Ostatnie propozycje programowe wpisują się w te wymiary" - dodał Gliński. Wśród wdrażanych przez rząd zmian wskazał m.in. obniżenie podatku CIT dla małych firm, dofinansowanie modernizacji dróg lokalnych czy zmniejszenie składki ZUS dla mikroprzedsiębiorstw oraz program "Dostępność Plus".

Spotkanie odbyło się w Tucholskim Ośrodku Kultury. Natomiast spotkanie w Świeciu nad Wisłą odbyło w Biurze Poselskim PiS przy ul. Wyzwolenia 6. (PAP i inf. własne)

- Uważamy, że Polska musi walczyć we wszystkich wymiarach i obszarach o większy stopień suwerenności i podmiotowości - powiedział wicepremier Piotr Gliński

- W Polsce mamy do czynienia z bardzo ostrym sporem politycznym - dodał wicepremier Piotr Gliński

Region

Pożar przy ul. Kordeckiego w Bydgoszczy. Strażacy ewakuowali 11 osób

Pożar przy ul. Kordeckiego w Bydgoszczy. Strażacy ewakuowali 11 osób

2024-11-20, 18:46
Od 22 lat w urzędzie miasta. Drugi zastępca prezydenta Inowrocławia wybrany

Od 22 lat w urzędzie miasta. Drugi zastępca prezydenta Inowrocławia wybrany

2024-11-20, 17:11
Jak przygotowujemy audycje Wiedzą to już uczniowie z II LO w Bydgoszczy [zdjęcia]

Jak przygotowujemy audycje? Wiedzą to już uczniowie z II LO w Bydgoszczy! [zdjęcia]

2024-11-20, 15:31
Krew szybko znika, a przybywa jej za mało. Szpitale mają coraz więcej zabiegów

Krew szybko znika, a przybywa jej za mało. „Szpitale mają coraz więcej zabiegów”

2024-11-20, 13:33
Oskarżony o zabójstwo 13-letniej Nadii. Proces Mikołaja J. za zamkniętymi drzwiami [wideo]

Oskarżony o zabójstwo 13-letniej Nadii. Proces Mikołaja J. za zamkniętymi drzwiami [wideo]

2024-11-20, 12:32
Pijana matka z Mogilna opiekowała się trójką dzieci. Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny

Pijana matka z Mogilna opiekowała się trójką dzieci. Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny

2024-11-20, 11:34
Rowerzystka potrącona przez ciężarówkę w Kotomierzu. Nie przeżyła wypadku

Rowerzystka potrącona przez ciężarówkę w Kotomierzu. Nie przeżyła wypadku

2024-11-20, 10:30
Mikołajowi J. grozi dożywocie. Początek procesu po brutalnym zabójstwie 13-letniej Nadii

Mikołajowi J. grozi dożywocie. Początek procesu po brutalnym zabójstwie 13-letniej Nadii

2024-11-20, 09:45
Policyjny związkowiec: Negocjujemy z ministerstwem, ale nie wykluczamy protestu [Rozmowa Dnia]

Policyjny związkowiec: Negocjujemy z ministerstwem, ale nie wykluczamy protestu [Rozmowa Dnia]

2024-11-20, 09:02
Ze szkolnego samorządu do młodzieżowej rady miasta i jeszcze dalej Uczniowie na kongresie

Ze szkolnego samorządu do młodzieżowej rady miasta i jeszcze dalej! Uczniowie na kongresie

2024-11-20, 07:00
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę