Akt oskarżenia ws. pobicia psa Fijo
30-latek z Chełmży odpowie za dotkliwe pobicie psa Fijo. Prokuratura skieruje dziś do toruńskiego sądu akt oskarżenia przeciwko Bartoszowi D. Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia.
- Kluczowe w sprawie, oprócz zeznań świadków, były opinie biegłych – powiedział Polskiemu Radiu PiK Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratora Okręgowego w Toruniu.
- Biegli stwierdzili, że obrażenia nie mogły powstać w okolicznościach podawanych przez podejrzanego, że będąc pod wpływem alkoholu, przyszedł do mieszkania i podciął, go pies i on się na niego przewrócił. Wykluczyli tę okoliczność, z uwagi na gabaryty psa. pozostawanie tego psa pod przewróconym również nie było możliwe, po pierwsze pies próbowałby się wydostać, pozostawiłby ślady na podłodze. Biegli natomiast stwierdzili, że obrażenia te powstały na skutek działania narzędzia tępego, wskazali w szczególności na kolano, stopę, łokieć - dodał Andrzej Kukawski.
Po pobiciu czteromiesięcznego szczeniaka mężczyzna ukrywał się przed policją. Bartoszowi D. grozi do 3 lat pozbawiania wolności. Teraz mężczyzna jest pod dozorem policji i ma zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe.