Mediacje między byłymi organizatorami Rzeki Muzyki i urzędniczką ratusza
Sprawa urzędniczki bydgoskiego ratusza, której byli organizatorzy Rzeki Muzyki zarzucają przywłaszczenie ich pomysłu, została skierowana do mediacji. Tak zakończyła się pierwsza rozprawa sądowa w tej sprawie.
Dominika i Waldemar Matuszakowie skierowali do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko byłej szefowej miejskiej promocji. Zarzucają jej przywłaszczenie ich pomysłu na letni cykl koncertów na wodzie. Ich zdaniem miało to służyć przejęciu autorskiego projektu i stworzeniu przekonania, że autorem i właścicielem Rzeki Muzyki jest pracowniczka urzędu, a przez to ratusz. Dziś strony spotkały się w sądzie.
- Złożony przez nas scenariusz został przerobiony, nasze podpisy usunięte i zastąpione podpisem urzędniczki. Oczekujemy sprawiedliwości - mówiła przed wejściem na salę rozpraw Dominika Matuszak.
Urzędniczka odmówiła wypowiedzi. Ratusz już wcześniej odnosząc się do sprawy stwierdził, że żaden z urzędników nigdy nie przypisywał sobie autorstwa scenariusza do cyklu koncertów, a nazwisko autorki scenariusza zapisane było m.in. na plakatach i stronie internetowej, zatem o kradzieży scenariusza nie ma mowy.
Ostatecznie sprawa trafi do mediacji. Pierwsza próba rozwiązania sporu w ten sposób w sierpniu.