Policja apeluje do kierowców o rozsądek podczas powrotów z majowego weekendu
Rozpoczęła się fala powrotów z długiego, majowego weekendu. To oznacza wzmożony ruch, ale także więcej policji na drogach.
W niedzielę na drogach całego kraju nad bezpieczeństwem kierowców czuwa od 4 do 5 tysięcy funkcjonariuszy drogówki. Jak mówi podkomisarz Robert Opas z Komendy Głównej Policji, tradycyjnie kontrolowana jest trzeźwość kierowców, dokumenty, to w jaki sposób przewożone są dzieci czy stan techniczny pojazdów.
Mimo kontroli w 746 wypadkach zginęło 61 osób, a 954 zostało rannych. Zatrzymano również 3200 nietrzeźwych kierowców. Statystyki drogowe z Kujawsko-Pomorskiego podaje młodszy aspirant Piotr Duziak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Akcja "Bezpieczny majowy weekend" trwa od 27 kwietnia. W tym czasie doszło do 26 wypadków, w których śmierć poniosło 7 osób, a 20 zostało rannych. Policjanci zatrzymali też 119 nietrzeźwych kierujących.
Szczyt powrotów będzie miał miejsce po południu. Policja apeluje o rozsądek podczas jazdy.
Od rana na autostradzie A1 ruch przebiega płynnie. Jednak po południu należy spodziewać się większej liczby wracających z majówki podróżnych.