Dyżurny nakielskiej policji pomógł uratować 6-latka
Asp. szt. Piotr Jankowski dyżurny nakielskiej policji odebrał wczoraj telefon od matki 6-letniego Bartka, który przestał oddychać. Zrozpaczona kobieta, instruowana krok po kroku przez policjanta co ma zrobić, przywróciła czynności życiowe dziecku.
Wczoraj (24.04.18) około 21.00 na stanowisko kierowania nakielskiej komendy dodzwoniła się roztrzęsiona mieszkanka Nakła i powiadomiła dyżurnego, że jej 6-letni syn przestał oddychać. Asp. szt. Piotr Jankowski, który odebrał telefon, z pełnym profesjonalizmem i opanowaniem instruował roztrzęsioną kobietę co ma robić.
Kazał odchylić głowę dziecka, wykonać dwa wdechy ratownicze, a następnie 30 uciśnięć klatki piersiowej. Kobieta mimo zdenerwowania wykonywała wszystkie polecenia policjanta i już po pierwszym cyklu resuscytacji chłopiec zaczął samodzielnie oddychać, ale dostał drgawek. Kiedy tę informację matka przekazała dyżurnemu, ten kazał chronić głowę chłopca przed ewentualnymi urazami.
Drugi z dyżurnych wezwał pod wskazany adres zespół ratownictwa medycznego, a prowadzący rozmowę z matką asp. szt. Piotr Jankowski cały czas upewniał się czy dziecko oddycha. Kiedy matka to potwierdzała, kazał ułożyć 6-latka w pozycji bocznej i rozpytał na temat chorób dziecka oraz przyjmowanych leków, po czym powiadomił kobietę, że karetka już jest w drodze.
Dyżurny tak długo rozmawiał ze zgłaszającą, aż do jej mieszkania weszła załoga pogotowia, która zabrała dziecko do szpitala. Kobieta podziękowała policjantowi za nieocenioną pomoc przy ratowaniu życia syna.