Żartowniś pod lupą aparatu ścigania
Od pół roku do nawet 8 lat więzienia grozi mężczyźnie, który w grudniu zadzwonił na numer alarmowy zgłaszając, że na ul. Urzędniczej w Toruniu znajduje się bomba. Wtedy ładunku wybuchowego nie znaleziono za to środę żartownisia znaleźli policjanci.
Okazało się, że dzwonił 33-letni mieszkaniec Legionowa. Wczoraj został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Toruniu, gdzie usłyszał zarzut fałszywego zaalarmowania służb. Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym i otrzymał zakaz opuszczania kraju.