Rozprawa ws. utonięcia nastolatka w Borównie
W Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy kolejna rozprawa ws. utonięcia 17-latka w Borównie.
Dziś zeznawali m.in. członkowie rodziny nastolatka który 2 lata temu miał się utopić na strzeżonym kąpielisku. O liczne zaniedbania śledczy oskarżają 3 ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
To była rodzinna wyprawa nad wodę, którą przerwała tragedia - mówił wujek 17-latka. Mężczyzna był tez w tym czasie w wodzie. Zauważył wzywającego pomocy brata, nie widział już nastolatka.
Mężczyzna w chaosie akcji ratunkowej miał wskazać ratownikom miejsce, w którym mógł utonąć nastolatek, ale ci nie chcieli go słuchać - twierdził.
Zdaniem śledczych reakcja ratowników na zdarzenie była zbyt późna. Grozi im do 5 lat więzienia.