Schetyna w regionie: „Popieram bydgosko-toruńską dwustołeczność”
Przewodniczący PO najpierw przewodniczył w czwartek zorganizowanemu w Grudziądzu gabinetowi cieni, a potem pojechał do Bydgoszczy, by m.in. wesprzeć Rafała Bruskiego.
Gabinet cieni PO po raz pierwszy obradował poza Warszawą. Wśród tematów poruszane były m.in. sprawy krajowe, jak weto prezydenta do ustawy degradacyjnej, ale również sprawy lokalne i przygotowanie do wyborów samorządowych.
- Reformy wprowadzane przez Prawo i Sprawiedliwość szkodzą samorządom – mówił po spotkaniu w Grudziądzu Schetyna. - Tak naprawdę skutki tych rządów już odczuwamy. Można by przedstawić cały katalog złych decyzji - dodawał.
Z Grudziądza Grzegorz Schetyna pojechał do Bydgoszczy, gdzie ogłosił swoje wsparcie dla prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego w nadchodzących wyborach samorządowych. - Popierałem go we wszystkich kampaniach prezydenckich i dotąd miałem dobrą rękę – mówił.
Jednocześnie przewodniczący PO potwierdził, że Platforma zamierza zlikwidować urzędy wojewódzkie. - W regionie kujawsko-pomorskim powinna być bydgosko-toruńska dwustołeczność – mówił.
W Bydgoszczy Schetyna odniósł się też do czwartkowej konferencji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w sprawie obniżenia pensji parlamentarzystów.
- Nie jestem szczególnie zaskoczony, że są spłoszeni. Wszyscy są zbulwersowani tą ogromną ilością nagród i sposobem ich udzielania – mówił.