Karolinkę zabija białaczka, może ją uratować tylko lek za 2 mln zł
14-letnia Karolinka Wozowicz już po raz trzeci walczy z ostrą białaczką. Teraz uratować ją może tylko lek, którego koszt to prawie 2 mln zł. - Dotąd jej życie to był tylko ból i cierpienie – opowiada mama dziewczynki w audycji Żanety Walentyn „Jeszcze bardziej wierzę”.
- Im więcej dostajemy tego wszystkiego, tym bardziej kocham Pana Jezusa. Tak, jak niektórzy się odwracają, tak ja jestem coraz bliżej Boga. Dla mnie wiara, modlitwa jest wszystkim, bo tak naprawdę tylko ja, Pan Bóg, Najświętsza Panienka i nasi święci, którzy są z nami wiedzą co Karolinka przeszła – tymi słowami mamy Karolinki zaczyna się audycja Żanety Walentyn.
Dziewczynka zachorowała po raz pierwszy w wieku 6 lat.
- Nie było żadnych niepokojących objawów. Miała obniżone wyniki krwi, więc trafiliśmy do szpitala na badania. Zrobili punkcję szpiku, okazało się że ma białaczkę. Dla nas to był szok, bo była radosnym dzieckiem, biegała, skakała. Myśleliśmy, że pomylili wyniki krwi – opowiada matka.
Leczenie trwało ponad dwa lata. W 2012 r. rodzice usłyszeli, że dziewczynka jest zdrowa. - Wróciła do szkoły, nasze życie zaczęło normalnieć. Zaszłam w ciążę z trzecią córeczką. Niestety w lutym 2016 roku wszystko zaczęło się od nowa, choć znowu Karolince nic nie dolegało. Podczas badań kontrolnych okazało się, że szpik jest zajęty w 63 proc., czyli walka zaczyna się od nowa.
Tym razem leczenie było bardzo ciężkie. - Było bardzo dużo powikłań, przerw. Niektórej chemii córka nie mogła przyjąć. Miała niejednokrotnie wstrząs septyczny, posocznicę, napady padaczki, uszkodzoną wątrobę, biopsje wątroby... Tego wszystkiego było tyle, że ciężko w słowach opisać, co to dziecko przeszło. Ale wyszła z tego. Niejednokrotnie doznała cudu – mówi mama.
Po raz trzeci białaczka zaatakowała w grudniu 2017 r. Dziś 14-latce pomóc może tylko terapia eksperymentalna, która przekracza możliwości finansowe jej rodziny. Cztery sesje kosztują bowiem ok. 2 mln zł.
Do piątku (30 marca) Karolince pomogło już prawie 23 tys. osób – udało się zebrać niecałe 400 tys. zł. Choć to ogromna kwota, nie wystarczy nawet na pierwszy cykl leku (potrzebne są cztery). Trzeba się spieszyć, zostało 7 dni na zebranie całej kwoty.
Każdy, kto zechce pomóc Karolince wrócić do zdrowia - może wpłacić na konto fundacji „Siepomaga" dowolną kwotę z dopiskiem - „dla Karoliny Wozowicz". Można to też zrobić, wchodząc bezpośrednio na stronę fundacji.
Posłuchaj całej audycji "Jeszcze bardziej wierzę" Żanety Walentyn (cykl "Bliżej życia")