Po drugiej niedzieli bez handlu
Za nami druga niedziela bez handlu. Do pracy po raz kolejny ruszyli, więc inspektorzy pracy. Sprawdzali czy placówki handlowe i sklepy nie łamią zakazu.
Reagowali też na sygnały od zaniepokojonych obywateli czy pracowników. - Na Kujawach i Pomorzu odebraliśmy czternaście zgłoszeń - mówi Waldemar Adametz z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy.
Czternaście zgłoszeń odebrała wczoraj Państwowa Inspekcja Pracy w Bydgoszczy w związku niedzielą bez handlu. Była to druga niedziela z zakazem. Tak jak przed tygodniem inspektorzy kontrolowali, czy placówki handlowe i sklepy nie łamią zakazu. Reagowali też na telefoniczne sygnały od zaniepokojonych obywateli czy pracowników.
W większości placówek przepisy o ograniczeniu handlu były przestrzegane, ale w kilku przypadkach sklepy były otwarte nieprawidłowo.