Polowanie na seniorów. Jak nie dać się oszukać – radzili goście Polskiego Radia PiK

2018-03-06, 13:45  Wojciech Sobociński/Redakcja
Fot. Pixabay

Fot. Pixabay

„Zdrowe garnki", „lecznicza pościel”, „abonamenty na zabiegi” – te i wiele innych patentów mają oszuści na wyciąganie pieniędzy od seniorów. Co zrobić, gdy kupi się niechciany, kosmicznie drogi towar? Jak nie dać się „wkręcić” - radzili goście audycji Wojciecha Sobocińskiego „Pytać każdy może”.

Z danych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że w Polsce trwa polowanie na seniorów. Oszuści stosując odpowiednie socjotechniki naciągają na „zdrowe garnki”, „leczniczą pościel”, a ostatnio - bardzo modne abonamenty lecznicze do poradni, które w rzeczywistości nie istnieją. Zaczyna się od zaproszenia na bezpłatne badanie, a kończy na spisaniu umowy, która zadłuża seniora na kilka tysięcy złotych.

Dlaczego oszuści polują właśnie na starsze osoby?
- Powodów jest kilka. To grupa, która ma stałych dochód i zwykle mniejszą sieć kontaktów społecznych. Często starsi ludzie żyją w oddaleniu od swoich rodzin, nie mogą się z bliskimi skonsultować – tłumaczył w studiu Polskiego Radia PiK psycholog społeczny dr Remigiusz Koc. - Ponadto mają też deficyt w zakresie uwagi ze strony otoczenia, więc osoba, która zaprasza je na jakąś prezentację w ten sposób je dowartościowuje. Seniorzy zmagają się też z wieloma dolegliwościami, więc poszukują czegokolwiek, co mogłoby im pomóc - dodał.

Podinspektor Monika Chlebicz, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy ostrzegała starszych ludzi przed pochopnym podpisywaniem jakichkolwiek umów. - Bardzo trudno potem się z tego wycofać – mówiła. - Oszuści to zazwyczaj „profesjonaliści”, którzy poruszają się na granicy prawa. Trudno udowodnić im świadome wprowadzanie w błąd. Kluczowe okazują się tutaj słowa: „prawdopodobnie”, „najprawdopobniej”, „być może”. Dlatego należy dać sobie czas, nie pozwolić się zmanipulować i nie podpisywać niczego pochopnie, tylko skonsultować się z bliskimi, czy wrócić do domu i porównać sobie ceny podobnych artykułów na rynku – dodała.

- Jak już się taką umowę podpisze należy pamiętać, że jeśli nastąpiło to poza siedzibą przedsiębiorstwa – np. w hotelu, gdzie odbyła się prezentacja czy w naszym mieszkaniu, to w ciągu 14 dni mamy prawo odstąpienia od umowy bez ponodzeniach żadnych kosztów, nawet jeśli w jej treści jest napisane co innego – radził starszym osobom Krzysztof Lehmann, zastępca dyrektora bydgoskiej delegatury Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Trzeba tylko w ciągu 14 dni wysłać oświadczenie o odstąpieniu od umowy - dodał. - Ilość manipulacji jest ogromna - nie tylko na etapie podpisania umowy, ale także odstąpienia od niej - wspominał. - Nierzadko zdarza się, że sprzedawca zabiera umowę, żeby odbiorca nie wiedział z kim ją zawarł, czeka aż upłynie 14 dni, gdy już nie można od niej odstąpić i dopiero wtedy odsyła dokument.

Podinspektor Monika Chlebicz radzi, by przerywać rozmowę z podejrzanym handlowcem, nie pozwolić mu na nakłanianie nas do kupowania jego towaru. - Dziś dużo zależy od mojej samoświadomości. Od tego, czy będę wchodził w dyskusję, czy też będę potrafił wycofać się z rozmowy, której nie chcę kontynuować – mówi. Ostrzega też przed zgadzaniem się na umieszczanie swojego numeru telefonu w rozmaitych bazach czy na stronach internetowych, do czego często starsze osoby są namawiane.

Posłuchaj całej audycji

Region

Miał być tylko jeden remont, a ruszyła lawina dobra. Pożegnanie stowarzyszenia Dzięki Wam

Miał być tylko jeden remont, a ruszyła lawina dobra. Pożegnanie stowarzyszenia „Dzięki Wam"

2024-12-17, 21:17
Kolejna kraksa w Bydgoszczy. Samochody zniszczone, ludzie na szczęście bez poważnych obrażeń

Kolejna kraksa w Bydgoszczy. Samochody zniszczone, ludzie na szczęście bez poważnych obrażeń

2024-12-17, 20:31
Wigilii nie miałem już 12 lat. Bydgoska Caritas połamała się opłatkiem z biednymi i samotnymi

„Wigilii nie miałem już 12 lat". Bydgoska Caritas połamała się opłatkiem z biednymi i samotnymi

2024-12-17, 19:26
Uwierzył, że dzwonią do niego brokerzy. Zainwestował i stracił ponad 270 tysięcy

Uwierzył, że dzwonią do niego brokerzy. „Zainwestował" i stracił ponad 270 tysięcy

2024-12-17, 18:05
Zderzenie tramwaju z samochodem na bydgoskich Kapuściskach. Są ranni

Zderzenie tramwaju z samochodem na bydgoskich Kapuściskach. Są ranni

2024-12-17, 16:43
Prokuratura podaje wstępną przyczynę śmierci burmistrza Piotrkowa Kujawskiego

Prokuratura podaje wstępną przyczynę śmierci burmistrza Piotrkowa Kujawskiego

2024-12-17, 16:34
Czy potrzebny nam dialog społeczny Dwie debaty w Polskim Radiu PiK [posłuchaj]

Czy potrzebny nam dialog społeczny? Dwie debaty w Polskim Radiu PiK [posłuchaj!]

2024-12-17, 15:40
Policja protestuje na drogach regionu. Do kierowców - ulgowo, do polityków - surowo [ROZMOWA]

Policja protestuje na drogach regionu. Do kierowców - ulgowo, do polityków - surowo [ROZMOWA]

2024-12-17, 15:00
Pracownik MWiK już nie zapuka do drzwi. Bydgoska firma wprowadzi zdalny odczyt wodomierzy

Pracownik MWiK już nie zapuka do drzwi. Bydgoska firma wprowadzi zdalny odczyt wodomierzy

2024-12-17, 14:15
Grudziądz chwali się sukcesem w negocjacjach. Za prąd zapłaci mniej, niż rok temu

Grudziądz chwali się sukcesem w negocjacjach. Za prąd zapłaci mniej, niż rok temu

2024-12-17, 13:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę