W Bydgoszczy uczczono pamięć Żołnierzy Wyklętych, incydent podczas spektaklu
AK-owcy, przedstawiciele władz, wojska i innych służb mundurowych, harcerze i mieszkańcy złożyli kwiaty pod tablicą ku czci żołnierzy powojennego niepodległościowego podziemia na cmentarzu przy ul. Kcyńskiej w Bydgoszczy.
Na tym cmentarzu komunistyczna bezpieka mogła po wojnie pogrzebać ciała 36 żołnierzy podziemia niepodległościowego. W tym roku kontynuowane będą na cmentarzu poszukiwania ich szczątków.
- Zespół prof. Szwagrzyka, który prowadzi poszukiwania miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego, podjął pierwsze działania w kwietniu ubiegłego roku. W tym roku, wiosną, planowane są kolejne prace poszukiwawcze w tym miejscu - powiedziała Edyta Cisewska, naczelnik bydgoskiej Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
Cmentarz przy ul. Kcyńskiej to nie jest jedyne miejsce w Bydgoszczy związane z Żołnierzami Wyklętymi. Tam również zostały złożone kwiaty i zapalono znicze,
- Byliśmy pod tablicą pamiątkową umieszczoną na kościele pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła, przy obelisku ku czci podporucznika Leszka Białego, odwiedziliśmy również grób Leszka Białego na cmentarzu na Bielawach,a także złożyliśmy wieńce i zapaliliśmy znicze przy tablicy pamiątkowej pod krzyżem przy. ul Wały Jagiellońskie, gdzie znajduje się miejsce ku czci ofiar reżimu totalitarnego i Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego - powiedział Jarosław Jakubowski, doradca wojewody kujawsko-pomorskiego.
W ramach rocznicowych uroczystości odprawiona została msza św. w kościele garnizonowym.
W Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy odbył się spektakl "Trudna droga do wolności... – w hołdzie żołnierzom AK", przygotowany przez zespół "Ad hoc" z III LO im. Królowej Jadwigi z Inowrocławia.
W czasie spektaklu o losie Żołnierzy Wyklętych z sali wyszła Anna Mackiewicz (SLD) zastępca prezydenta Bydgoszczy. Wcześniej wojewoda Mikołaj Bogdanowicz przypomniał, że żołnierze podziemia niepodległościowego traktowani byli przez komunistów jak przestępcy.
Los Żołnierzy Wyklętych był tematem spektaklu inowrocławskiej młodzieży. Jedna ze scen - kiedy wyklęty krzyczy "Precz z komuną !" i zabija śledczego z NKWD - wywołała reakcję widza - akowca, który skomentował to słowami "Ubili su...". Następnie doszło do wyjścia z widowni zastępczyni prezydenta Bydgoszczy Anny Mackiewicz. Było za dużo przemocy - tłumaczyła.
- Nie chciałabym, aby ktokolwiek uznali, że w ten sposób znieważyłam pamięć osób, które poległy i nie wiemy nawet gdzie pochowane są ich szczątki. Niemniej obecne podejście, gloryfikowanie przemocy i zniekształcanie historii nie było w tym momencie przeze mnie do zaakceptowania - powiedziała Anna Mackiewicz.
W przeddzień Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Kinoteatrze Klubu IWSZ w Bydgoszczy odbył się koncert rapera Tadka "Żołnierze Wyklęci – Bydgoszcz pamięta" z udziałem Orkiestry Wojskowej.