Urzędnicy zmierzyli się z dyktandem

2018-02-21, 10:47  Redakcja
Urzędnicy - ochotnicy zmierzyli się w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu z dorocznym dyktandem pracowników samorządowych. Fot. Michał Zaręba

Urzędnicy - ochotnicy zmierzyli się w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu z dorocznym dyktandem pracowników samorządowych. Fot. Michał Zaręba

Sprawdzian przygotowały dr hab. Małgorzata Gębka-Wolak i dr hab. Iwona Kaproń-Charzyńska z Instytutu Języka Polskiego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Sprawdzian przygotowały dr hab. Małgorzata Gębka-Wolak i dr hab. Iwona Kaproń-Charzyńska z Instytutu Języka Polskiego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Zwyciężczyni dyktanda, Anna Łuczak.

Zwyciężczyni dyktanda, Anna Łuczak.

Urzędnicy - ochotnicy zmierzyli się w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu z dorocznym dyktandem pracowników samorządowych. Sprawdzian ortograficzny zorganizowany został z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego.

Dla zainteresowanych odbyły się również warsztaty stylistyczno-językowe prowadzone przez dydaktyków z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Urzędowe dyktando odbyło się już po raz piąty; wszystkie sprawdziany były ortograficzną wyższą szkołą jazdy.

Tym razem dyktando przygotowały dr hab. Małgorzata Gębka-Wolak i dr hab. Iwona Kaproń-Charzyńska z Instytutu Języka Polskiego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

Ocenie podlegała poprawność ortograficzna i interpunkcyjna. Wszelkie pomoce naukowe, a także korzystanie z telefonów komórkowych były zabronione. Prace były zakodowane.

Zwyciężczynią dyktanda została Anna Łuczak z Dep. Spraw Społecznych, Wdrażania EFS i Zdrowia UM w Toruniu.

Tekst dyktanda

"Narodowe Święto Niepodległości, czyli coby pamięci wniwecz nie obrócić

Dziesiątego listopada Anno Domini tysiąc dziewięćset osiemnastego niezupełnie ni stąd, ni zowąd przybył do Warszawy dopiero co uwolniony z magdeburskiej tiurmy na wpół żywy Józef Piłsudski, dalibóg rozważny przywódca, niestrudzony w walce o zrzucenie przez Polskę zaborczego jarzma, obdarzony niebudzącą wątpliwości charyzmą, ale – jak by przyznali jego współtowarzysze – także niepohamowanym językiem. Niekwestionowanemu twórcy Legionów Polskich i ściśle konspiracyjnej Polskiej Organizacji Wojskowej nasamprzód podporządkował się Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej. Niezadługo, bo już jedenastego listopada Rada Regencyjna niemalże nieodmiennie niespożytego i z rzadka znużonego magdeburskiego ekswięźnia, później powszechnie nazywanego Dziadkiem, mianowała naczelnym wodzem nowo tworzonego wojska polskiego. Tegoż samego dnia chmary hardych warszawiaków żądnych nieskrępowanej wolności zwarzyły humory rozbrajanych rzesz żołnierzy w pikielhaubach na głowach. Polska po studwudziestotrzyletnim okresie ciemiężycielskich, haniebnych zaborów z wolna odzyskiwała niepodległość.

Teren współczesnego województwa kujawsko-pomorskiego dopiero w tysiąc dziewięćset dwudziestym roku, po raz pierwszy od ponad stu lat, znalazł się w obrębie jednego państwa. Rozpoczął się żmudny proces cywilizacyjnego zsynchronizowania ziem zarządzanych jeszcze niedawno pospołu przez Prusy i carską Rosję. Nie najłatwiejsze było też zażegnywanie supertrudnych konfliktów społecznych raz po raz wybuchających między ludnością przemieszczającą się w tę i we w tę. Na Pomorzu huncwotów z Kongresówki było co niemiara.

Niebłahą rolę w niełatwym marszu ku Rzeczypospolitej Polskiej odegrali naówczas w Kujawskiem i Pomorskiem harcerze. W Toruniu rzeźwi członkowie samodzielnej kompanii skautowej żarliwie wspierali wkraczające do miasta oddziały wojskowe Frontu Pomorskiego pod dowództwem Józefa Hallera. Notabene generał był związany z ruchem skautowym i z Polskim Towarzystwem Gimnastycznym „Sokół”. Po powrocie do macierzy aktywność rzutkich druhów nie ustała, a pamięć o ich zaangażowaniu niecałkowicie odeszła w zapomnienie. "

Urzędnicy zmierzyli się z dyktandem (Popołudnie z nami)

Toruń

Region

Ten zapach, widok i smak oczarują każdego. W Leszczach po raz kolejny królowała lawenda

Ten zapach, widok i smak oczarują każdego. W Leszczach po raz kolejny królowała lawenda

2024-07-07, 09:11
Minister Siekierski w Minikowie: Chcemy pokazać, w jakim kierunku powinna pójść polityka rolna UE

Minister Siekierski w Minikowie: Chcemy pokazać, w jakim kierunku powinna pójść polityka rolna UE

2024-07-06, 22:00
Słowa przysięgi wojskowej wybrzmiały w Inowrocławiu. Armia wzmocniła się o blisko 80 ochotników

Słowa przysięgi wojskowej wybrzmiały w Inowrocławiu. Armia wzmocniła się o blisko 80 ochotników

2024-07-06, 19:32
Toruńskie hotele zarabiają na miejscach parkingowych Sprawę wyjaśni Miejski Zarząd Dróg

Toruńskie hotele zarabiają na miejscach parkingowych? Sprawę wyjaśni Miejski Zarząd Dróg

2024-07-06, 13:32
Sytuacja jest krytyczna  przewoźnicy z regionu mają dość. Protest na DK nr 25 w Tryszczynie [zdjęcia]

„Sytuacja jest krytyczna” – przewoźnicy z regionu mają dość. Protest na DK nr 25 w Tryszczynie [zdjęcia]

2024-07-06, 12:15
Las to nie tylko drzewa i siekiery. Pokazuje to wyjątkowa wystawa w Nadleśnictwie Dąbrowa [zdjęcia]

Las to nie tylko drzewa i siekiery. Pokazuje to wyjątkowa wystawa w Nadleśnictwie Dąbrowa [zdjęcia]

2024-07-06, 10:57
Rywalizują, bawią się i przełamują bariery. Zawody niewidomych bowlingowców we Włocławku

Rywalizują, bawią się i przełamują bariery. Zawody niewidomych bowlingowców we Włocławku

2024-07-06, 09:44
66-latka z bydgoskiego Błonia straciła 120 tysięcy złotych. Padła ofiarą oszustów internetowych

66-latka z bydgoskiego Błonia straciła 120 tysięcy złotych. Padła ofiarą oszustów internetowych

2024-07-05, 20:32
Przewoźnikom kończy się cierpliwość. Zapowiadają protest na DK nr 25 w Tryszczynie

Przewoźnikom kończy się cierpliwość. Zapowiadają protest na DK nr 25 w Tryszczynie

2024-07-05, 18:58
Ciężarówka jechała z pieluchami, uszkodziła ją wypięta naczepa. Wyciek paliwa w Inowrocławiu

Ciężarówka jechała z pieluchami, uszkodziła ją wypięta naczepa. Wyciek paliwa w Inowrocławiu

2024-07-05, 12:48
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę