Czy w podtoruńskiej Brzozie znęcano się nad zwierzętami?
Skierowanie prywatnego aktu oskarżenia do sądu zapowiedziało Pogotowie dla Zwierząt, w sprawie rzekomych nieprawidłowości w gospodarstwie agroturystycznym w podtoruńskiej Brzozie.
W sierpniu 2016 roku właścicielowi ośrodka odebrano ponad 100 hodowlanych królików. Zwierzaki miały być przetrzymywane w złych warunkach i służyć dzieciom do zabawy. Pod koniec zeszłego roku prokuratura umorzyła dochodzenie w tej sprawie – z czym nie zgadza się inspektor Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt.
Zgłoszenie dotyczyło niewłaściwych warunków bytowania królików, w gospodarstwie pod Toruniem – odpowiada prokurator rejonowy w Grudziądzu Agnieszka Reniecka i wyjaśnia, że biegły z zakresu weterynarii nie stwierdził, żeby doszło do znęcania się nad zwierzętami.
Właściciel ośrodka agroturystycznego w sierpniu 2016 roku w rozmowie z Polskim Radiem PiK zapewniał, że jego goście nie znęcali się nad zwierzętami, dzieci bez nadzoru rodziców nie mogą bawić się z królikami. Według ustaleń Fundacji Azyl dla Królików zwierzaki były zabierane na trampolinę i wożone w taczkach.