Spotkanie na najwyższym szczeblu w sprawie sytuacji w szpitalu Biziela
Nie ma żadnego zagrożenia związanego z leczeniem pacjentów w naszym regionie - zapewnia wojewoda kujawsko-pomorski.
W Urzędzie Wojewódzkim przedstawiciele wojewody spotkali się dziś z szefostwem bydgoskiego Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. dra Biziela i przedstawicielami NFZ. Mikołaj Bogdanowicz uspokaja, że rozmowy nie wynikały z krytycznej sytuacji, a służyły jedynie przekazaniu informacji na temat tego, co obecnie dzieje się w lecznicy.
Jak wiadomo, że w szpitalu Biziela brakuje rąk do pracy. Być może sytuację uzdrowi dzisiejsze spotkanie ministra zdrowia z rezydentami.