Działkowcy z Torunia martwią się o swoje ogrody
Część działkowców z Torunia obawia się, że przez spółkę Boryszew straci zajmowane od lat tereny.
Chodzi o ogrody: nr 4 przy ul.Bukowej i nr 5 przy ul. Palmowej. W sumie 150 działek. Jak mówią działkowcy spółka Boryszew chce uwłaszczenia tych terenów. - Powołaliśmy komisję ds. obrony ogrodów i chcemy o nie walczyć - mówi Stanisław Orlikowski, przewodniczący komisji.
Postępowanie o stwierdzenie użytkowania wieczystego gruntów toczy się u wojewody. Jak mówi rzecznik wojewody Adrian Mól do toruńskiej delegatury Urzędu Wojewódzkiego wpłynęły wnioski użytkowników działek w tej sprawie. - Działkowcy muszą wykazać że mogą być dopuszczeni jako strona w sprawie - wyjaśnia Adrian Mól.
Sprawa zakończy się najwcześniej pod koniec stycznia przyszłego roku. Z przedstawicielem spółki Boryszew nie udało nam się dzisiaj skontaktować. Temat uwłaszczenia działek został poruszony podczas odbywającego się dziś w Toruniu spotkania Zespołu Parlamentarnego na rzecz Rozwoju Turystyki i Promocji Regionu Kujawsko-Pomorskiego. Rozmawiano o szansach i zagrożeniach ogrodnictwa działkowego w naszym regionie.