Niecodzienny eksperyment procesowy [wideo]
24 października br. na terenie byłej strzelnicy policyjnej w Białych Błotach odbył się eksperyment procesowy, w ramach którego sprawdzano skuteczność działania zamontowanego w samochodzie ładunku wybuchowego.
Eksperyment przeprowadzono w ramach śledztwa dotyczącego usiłowania zabójstwa, do którego doszło w 12 czerwca br. na trasie Grudziądz-Warlubie.
Eksperyment polegał na kontrolowanym zainicjowaniu wybuchu ładunku o takich samych parametrach, jaki został podłożony pod samochód pokrzywdzonej. Czynność ta miała na celu zweryfikowanie skutków działania ładunku na pojazd, a w konsekwencji na otoczenie.
Oprócz policjantów w eksperymencie brali udział także prokurator prowadzący śledztwo oraz biegły z dziedziny badania amunicji i ładunków wybuchowych.
Przebieg eksperymentu został utrwalony na filmie. Dla śledczych eksperyment stał się istotnym elementem swoistej układanki w prowadzonym śledzie dotyczącym usiłowania zabójstwa nauczycielki.