Po nocnym deszczu i wietrze
Około 100 interwencji odnotowali kujawsko-pomorscy strażacy. Były to głównie wyjazdy do powalonych drzew i połamanych konarów. Zdarzały się też pompowania wody z zalanych dróg i posesji. Z powodu intensywnych opadów deszczu zablokowana była m.in. krajowa 15 w miejscowości Małki.
Utrudnienia w ruchu były również na drodze wojewódzkiej nr 548, w miejscowości Lisewo przy węźle autostradowym.
Po północy straż interweniowała m.in. w Bydgoszczy, Lipnie, Włocławku i Radziejowie, wyjeżdżała głównie do powalonych drzew i zalanych piwnic. Wieczorem prądu w regionie nie miało około 4 tysięcy odbiorców. Awarie energetyczne wystąpiły w zachodniej i południowej części województwa, na terenach graniczących z Wielkopolską. Dotknęły odbiorców w powiatach inowrocławskim, mogileńskim i nakielskim. Najwięcej przypadków zgłoszono w godzinach 21:00-23:00.
Cały czas kłopoty mają pasażerowie kolei. 6 godzin opóźniony jest pociąg "Sudety" z Jeleniej góry przez Bydgoszcz do Gdyni. Mimo że na stacji w Bydgoszczy powinien być o 4:30, około 6 był koło Wrocławia. Nieco lepiej, bo tylko z ponad dwugodzinnym opóźnieniem jedzie do Bydgoszczy "Pogoria" z Krakowa i Bielska-Białej.