Nie będzie nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej Włocławka
Nie będzie nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej Włocławka. Taką decyzję podjął wiceprzewodniczący RM Dariusz Wesołowski z SLD.
Zwołania nadzwyczajnych obrad żąda klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Radni chcą wybrać nowego przewodniczącego rady, w miejsce odwołanego Krzysztofa Kukuckiego. Chcą także przyjąć stanowisko w sprawie nocnej i świątecznej opieki medycznej w mieście. Radni lewicy mają pretensje do swego klubowego kolegi - Dariusza Wesołowskiego, upoważnionego do zwoływania sesji o to, że Rada Miasta nie obraduje od sierpnia.
Wiceprzewodniczący rozpatrzył wniosek o sesję nadzwyczajną, zwołał konferencję prasową i oświadczył, że sesji nadzwyczajnej nie zwoła. Stwierdził przy tym, że już dawno, wraz z prezydentem, zaplanował spotkanie rady na 24 października. Będzie to sesja zwyczajna.
W programie obrad jest zarówno wybór przewodniczącego rady, jak i debata o lekarskiej opiece świątecznej. Wiceprzewodniczący rady podkreślili, że zwołanie zwykłej sesji 24 października popiera prezydent Włocławka, który przekazuje właśnie radzie swoje projekty pozostałych uchwał.
Na razie nie można się skontaktować z autorami odrzuconego wniosku o sesję nadzwyczajną.