Ratownicy WOPR usłyszeli zarzuty w związku z utonięciem 17-latka w Borównie
Jest przełom w sprawie utonięcia w ubiegłym roku 17-latka na strzeżonym kąpielisku w Borównie.
"Zarzuty w sprawie usłyszeli ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego" - mówi Adam Lis z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
17-latek zasłabł pływając z ojcem. Miał wtedy chwycić się boi odgradzającej kąpielisko, na co zdaniem śledczych i powołanego biegłego ratownicy mieli zwrócić uwagę zbyt późno.
"WOPR-owcy nie przyznają się do winy" - dodaje prok. Lis.
Ratownikom grozi 5 lat pozbawienia wolności.