Kolejni świadkowie w sprawie utopienia konkubiny

2017-08-28, 16:09  Kamila Zroślak
Dożywotnie pozbawienie wolności grozi bydgoszczaninowi oskarżonemu o zamordowanie swojej konkubiny. Fot. Kamila Zroślak

Dożywotnie pozbawienie wolności grozi bydgoszczaninowi oskarżonemu o zamordowanie swojej konkubiny. Fot. Kamila Zroślak

Kolejni świadkowie zeznawali w procesie bydgoszczanina oskarżonego o utopienie w wannie swojej konkubiny. Druga rozprawa w tej sprawie odbyła się dziś w bydgoskim Sądzie Okręgowym.

Do zabójstwa doszło w 2016 roku w jednym z mieszkań na bydgoskich Bartodziejach. Oskarżony miał dokonać zabójstwa kilka dni po warunkowym wyjściu z więzienia. Obecnie mężczyźnie grozi dożywocie.

Sąd miał przesłuchać dziś córkę oraz żonę oskarżonego. Z jego wcześniejszych wyjaśnień wynika, że kobiety widziały się z nim krótko po tragedii . Córka miała nawet pomóc mężczyźnie w znalezieniu nowego lokum na Białych Błotach. Jako najbliższa rodzina, jednak skorzystały jednak z prawa do odmowy zeznań.

Istotnym świadkiem była ciotka zamordowanej Justyny F. Sąd zaproponował świadkowi przesłuchanie pod nieobecność oskarżonego, ale kobieta - pomimo lęku - zdecydowała się zeznawać.

Justyna F. miała trudnić się prostytucją, do czego przyznała się swojej ciotce 3 miesiące przed śmiercią. Zdaniem ciotki zamordowanej, oskarżony czerpał z tego korzyści.

3 dni przed wyjściem oskarżonego z więzienia, Justyna F. miała zgłosić się do ciotki z prośbą o pomoc.

Inne wrażenie odnieśli dziś też przesłuchiwani współwięźniowie oskarżonego, a także jego wuj, który po wyjściu mężczyzny z więzienia przekazał jemu pieniądze na tzw. "dobry start".

Wiele złego na temat swojego związku z oskarżonym mówiła jego była partnerka i jednocześnie matka jego dziecka. Kobieta mówiła, że była ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej, choć partner obiecywał, że rozwiedzie się z żoną.

Na słowa ciotki zamordowanej Justyny F. oskarżony kiwał głową mówiąc - "ale ja jej nie zabiłem". Mężczyźnie grozi dożywocie.

Dożywotnie pozbawienie wolności grozi mężczyźnie oskarżonemu o zamordowanie swojej konkubiny (Popołudnie z nami)

Region

Atrakcje, muzyczne gwiazdy i warsztaty dla dzieci  Grudziądz gotowy na jarmark świąteczny

Atrakcje, muzyczne gwiazdy i warsztaty dla dzieci – Grudziądz gotowy na jarmark świąteczny

2024-11-18, 09:37
Sytuacja na polskich drogach jest zła Jutro zginą cztery osoby. To efekt naszej mentalności [Rozmowa Dnia]

Sytuacja na polskich drogach jest zła „Jutro zginą cztery osoby. To efekt naszej mentalności” [Rozmowa Dnia]

2024-11-18, 08:53
Zaświadczenia o niekaralności wydawane w Bydgoszczy w nowym miejscu. Gdzie

Zaświadczenia o niekaralności wydawane w Bydgoszczy w nowym miejscu. Gdzie?

2024-11-18, 06:51
Zachodnia część mostu Bernardyńskiego od poniedziałku zamknięta Trwa naprawa przeprawy

Zachodnia część mostu Bernardyńskiego od poniedziałku zamknięta! Trwa naprawa przeprawy

2024-11-17, 19:45
Trzy osoby nie żyją, trzy trafiły do szpitali Tragedia na drodze niedaleko Brodnicy

Trzy osoby nie żyją, trzy trafiły do szpitali! Tragedia na drodze niedaleko Brodnicy

2024-11-17, 19:01
To była walka o wolność i niepodległość. Uczcili rocznicą zniszczenia zagłuszarki

To była walka o wolność i niepodległość. Uczcili rocznicą zniszczenia „zagłuszarki”

2024-11-17, 18:51
Mężczyźni dali się namówić do ruchu, teraz czas na badania. Bieg dla jaj w Bydgoszczy

Mężczyźni dali się namówić do ruchu, teraz czas na badania. „Bieg dla jaj” w Bydgoszczy

2024-11-17, 16:15
Kobieta zasłabła za kierownicą Samochód osobowy uderzył w barierki na dziesiątce

Kobieta zasłabła za kierownicą? Samochód osobowy uderzył w barierki na „dziesiątce"

2024-11-17, 14:54
Minister Sikorski w Przysieku: W dyplomacji trzeba być czasem lisem, a czasem lwem

Minister Sikorski w Przysieku: W dyplomacji trzeba być czasem lisem, a czasem lwem

2024-11-17, 14:50
W Nakle nad Notecią samochód osobowy uderzył w ciężarówkę. Nie żyje 42-letni kierowca

W Nakle nad Notecią samochód osobowy uderzył w ciężarówkę. Nie żyje 42-letni kierowca

2024-11-17, 10:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę