ITD czeka na zmiany w ustawie o transporcie drogowym
Kujawsko-Pomorska Inspekcja Transportu Drogowego czeka na nowelizację ustawy o transporcie drogowym. Ta ma uregulować działalność aplikacji pośredniczących w przewozie osób.
Jak mówi wiceszef inspekcji w Bydgoszczy - Marcin Mroczkowski - to umożliwi kontrolowanie takich przewozów. W tej chwili inspekcja ma związane ręce. A przecież chodzi o bezpieczeństwo.
- Widzimy, że te przejazdy są bardziej anonimowe, mogą nieść ze sobą jakieś ryzyko dla pasażera i nie możemy takiej kontroli wywołać zamówić sobie takiej usługi, możemy reagować na zgłaszane nieprawidłowości i kontrolować już sam przewóz. Nie jest to jednak niemożliwe. Reagowaliśmy już na zgłaszane sygnały, w niektórych przypadkach potwierdzaliśmy nieprawidłowości na przykład prowadzenie przewozów przez wymaganej licencji przez podmioty w ogóle nie prowadzące działalności gospodarczej - powiedział Marcin Mroczkowski.
Wśród pomysłów Ministerstwa Infrastruktury jest m.in. wprowadzenie definicji pośrednictwa przy przewozie osób bądź wprowadzenie licencji na takie pośrednictwo. Według nowych przepisów pośrednik będzie musiał prowadzić i przechowywać 5 lat elektroniczny rejestr wszystkich otrzymanych zleceń.
Inicjatywa zakłada też wprowadzenie wymogu niekaralności za przestępstwa wynikające z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Złagodzonych ma być część obowiązków wymaganych przy uzyskaniu licencji taksówkarskiej. Zniknąć mają także obowiązkowe szkolenia z topografii miasta.
Jest jeszcze jeden pomysł. Ministerstwo Infrastruktury chce wprowadzić mechanizm blokowania programów komputerowych, numerów telefonów, aplikacji mobilnych, platform teleinformatycznych albo innych środków przekazu informacji. Tak ma się stać po trzykrotnym stwierdzeniu, iż podmiot prowadzi działalność bez licencji.