Prezydenci Torunia i Bydgoszczy w sprawie drogi S10
Prezydenci Torunia i Bydgoszczy są zaniepokojeni przyszłością drogi S10. Dlatego wystosowali w tej sprawie list do premier Beaty Szydło.
Droga S10 nie została wpisana do wykazu zadań "Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023". W praktyce oznacza to, że S10 między Bydgoszczą a Toruniem może nie powstać.
Prezydenci Rafał Bruski i Michał Zaleski argumentują, że "budowa drogi pozwoli nie tylko właściwie skomunikować dwa największe w województwie miasta ze sobą, ale także z autostradą A1."
Wskazują również, że droga będzie miała ogromnie znaczenie w połączeniu Torunia z Portem Lotniczym w Bydgoszczy, a z kolei Bydgoski Park Przemysłowy może stracić, jeśli S10 nie powstanie.
W liście znalazło się również przypomnienie, że zarówno pani premier jak i minister infrastruktury i budownictwa zapewniali wcześniej, że ekspresówka między Toruniem a Bydgoszczą powstanie.