Poseł PiS żąda zamknięcia lunaparku na bydgoskim Starym Rynku
Poseł PiS Bartosz Kownacki wystosował apel do prezydenta Bydgoszczy o zamknięcie Europejskiego Festiwalu Rozrywki.
Chodzi o lunapark, który stanął w tych dniach na Starym Rynku, w sąsiedztwie Pomnika Walki i Męczeństwa i Katedry Bydgoskiej. Bydgoski parlamentarzysta napisał w apelu, że "to szatański pomysł, aby w tym momencie i miejscu inaugurowało swoją działalność wesołe miasteczko".
Przypomnijmy, we wrześniu 1939 roku Stary Rynek w Bydgoszczy był miejscem masowych egzekucji Polaków dokonywanych przez oddziały niemieckiego Wehrmachtu. Ofiary upamiętnia Pomnik Walki i Męczeństwa. W sąsiedztwie płyty Starego Rynku mieści się też katedra - w której katolicy obchodzą bardzo ważne dla nich uroczystości Triduum Paschalnego.
"Myśmy jako organ nie wydawali decyzji w tej sprawie. Ubiegłoroczny sukces frekwencyjny zadecydował, że impreza znalazla się w mieście po raz drugi" - komentuje głosy protestu Marta Stachowiak z Urzędu Miasta Bydgoszczy.