Wianki spłynęły Wisłą w Starym Fordonie
Kilkanaście wianków na Wiśle, olbrzymie ognisko na brzegu rzeki, koncerty i zabawa do późnej nocy. W ten sposób mieszkańcy Bydgoszczy uczcili "Noc Kupały" nad Wisłą w Starym Fordonie.
W starosłowiańskich obrzędach udział wzięło kilkadziesiąt osób. Panny wyplatały wianki, a później puszczały je na wodę. Do godz. 1.00 wszyscy bawili się przy olbrzymim ognisku, które stanęło na brzegu Wisły.
Noc z 21 na 22 czerwca kończyła wiosnę. Była najkrótsza w roku, ale za to magiczna. Dla dawnych Słowian była nocą witalności i płodności, a także żywiołów ognia i wody.