Nastolatkowie w poważnym stanie po zażyciu dopalaczy
Wczoraj informowaliśmy o dwóch 16-latkach z Pruszcza w powiecie świeckim, którzy w poważnym stanie trafili do bydgoskich szpitali. Prawdopodobnie zatruli się dopalaczami.
To cały czas bardzo poważny problem, ale jak się okazuje do szpitali w naszym regionie z powodu zatrucia nieznanymi środkami psychotropowymi trafia mniej młodych osób niż w poprzednich latach.
Według statystyk Sanepidu od początku stycznia do końca maja tego roku odnotowano 89 tego typu przypadków. To kilkanaście mniej niż w analogicznym okresie zeszłym roku.
Potwierdza to Danuta Kurylak, ze Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy, która jednocześnie ostrzega przed nowymi objawami zażycia substancji dopalaczy.
Podobne informacje podaje podinspektor Monika Chlebicz z bydgoskiej policji. Dzięki wspólnym działaniom policji ilość dopalaczy w regionie spada.
Za handel dopalaczami grozi grzywna lub kara do 12 lat więzienia.