Nowoczesna ma własny pomysł na wsparcie rodzin
Program „Aktywna rodzina” zamiast rządowego „Rodzina 500 Plus” – proponuje Nowoczesna. Główne założenia przedstawili toruńscy działacze tej partii.
Pieniędzy nie będą otrzymywać najbogatsze rodziny. Zgodnie z założeniami wsparcie - 3 tys. zł ulgi podatkowej na każde dziecko dostanie osoba pracująca: rodziny, które mieszczą się w pierwszy progu podatkowym.
- Przy rozliczaniu PIT wpisywać się będzie liczbę dzieci i na podstawie dochodu uzyskiwanego przez rodzinę będzie można tę ulgę sobie wyliczyć. Zasada „złotówka za złotówkę”, czyli jeśli ktoś przekroczy np. o 200 zł, to 200 zł będzie mu „obcięte” – wyjaśnia Bartosz Szymanski, koordynator struktur Nowoczesnej w Toruniu.
- Wsparcie powinny otrzymać osoby, które takiego wsparcia potrzebują, a nie ci, kórzy finansowo dobrze sobie radzą – podkreśla Joanna Scheuring-Wielgus, poseł Nowoczesnej.
- Sprawiedliwość społeczna jest tutaj kluczowa. Bardzo ważne jest to, aby wsparcie dostawały rodziny albo rodzice wychowujący samotnie jedno dziecko, ponieważ logiczne jest to, że najpierw mamy pierwsze dziecko, a później drugie, trzecie i kolejne. Przy pierwszym dziecku mamy najwięcej wydatków, ponieważ trzeba kupić wózek, ubranka... Gdy mamy kolejne dzieci, to korzystamy z rzeczy, które wcześniej kupiliśmy i łatwiej jest funkcjonować nam jako rodzinie - argumentowała posłanka.
Program będzie konsultowany z rożnymi środowiskami. Według Nowoczesnej będzie tańszy w utrzymaniu od programu Rodzina 500 Plus. Joanna Scheuring-Wielgus przyznała, że jej dzieci korzystają z obecnego programu, ponieważ wszyscy mają prawo korzystać z tych samych ulg.