UMK: obrona pracy doktoranta prof. Morawskiego - w czerwcu

2017-05-17, 11:42  Polska Agencja Prasowa

Obrona pracy doktoranta prof. Lecha Morawskiego odbędzie się jeszcze w czerwcu - powiedział rzecznik prasowy UMK w Toruniu Marcin Czyżniewski. Dodał, że nie będzie oficjalnego stanowiska władz rektorskich ws. słów prof. Morawskiego.

Zaplanowana na poniedziałek, 15 maja, obrona doktoratu Tymoteusza Marca, którego promotorem jest sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Lech Morawski, została odwołana przez dziekana Wydziału Prawa i Administracji UMK Zbigniewa Witkowskiego. Dziekan zdecydował tak z obawy o brak kworum w komisji. Część jej członków w ten sposób chciała zaprotestować przeciwko – relacjonowanym przez media - wypowiedziom sędziego TK na spotkaniu 9 maja w Wielkiej Brytanii, m.in. o korupcji wśród sędziów Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.

We wtorek Rada Wydziału Prawa i Administracji UMK podjęła przez aklamację uchwałę potępiającą słowa Morawskiego. Dziekan wydziału prof. Witkowski zapowiedział wtedy, że obrona doktoratu Marca, odbędzie się przed komisją w takim składzie, w jakim pierwotnie miała się zebrać, ale między 15 a 25 września. W środę rzecznik UMK powiedział jednak, że odbędzie to w czerwcu.

Dodał, że nie ma oficjalnego stanowiska władz rektorskich w sprawie prof. Lecha Morawskiego i nie będzie. "Rektor zna sprawę. Wczoraj rozmawiał z ministrem (nauki i szkolnictwa wyższego - PAP) Jarosławem Gowinem i przekazał mu informacje dotyczące tej kwestii. Wydziały są autonomiczne. Wczoraj Wydział Prawa i Administracji UMK podjął uchwałę dotyczącą słów prof. Morawskiego, z którą rektor się zapoznał" - wyjaśnił Czyżniewski.

Gowin mówił w środę w TVN24, że obrona doktoranta prof. Morawskiego powinna się odbyć bezzwłocznie, a nie po wakacjach; jego zdaniem chodzi o młodego człowieka na początku drogi naukowej, którego traktuje się w sposób niesprawiedliwy, jako "instrument do rozgrywek politycznych". "Jeżeli ofiarą tego całego sporu politycznego pada doktorant, bo nagle część członków komisji odmawia udziału w obronie zapowiedzianej następnego dnia, pracy pozytywnie ocenionej przez obu recenzentów, to moim zdaniem to jest nadużycie wolności akademickiej i liczę na to, że władze uniwersytetu zareagują w sposób zdecydowany" - powiedział.

"Władze rektorskie nie będą odnosiły się do środowych słów ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina" - powiedział Czyżniewski.

Prof. Morawski od 2015 r. nie pracuje już na UMK. Według rzecznika toruńskiej uczelni sytuacja, w której profesor prowadzi dalej doktoranta, pomimo że nie pracuje już na danej uczelni, jest normalna i częsta. "Jest tak chociażby wtedy, gdy prof. przechodzi na emeryturę, ale nadal ma prawo do doprowadzenia swojego wychowanka do zdobycia tytułu naukowego. Pan Marzec nie może już zrezygnować z promotora, gdyż ma zakończony przewód doktorski, a pozostała mu tylko obrona doktoratu" - wyjaśnił Czyżniewski.

Poinformował, że prof. Morawski ma jeszcze dwóch takich doktorantów, ale ich przewód doktorski jest znacznie mniej zaawansowany. Prodziekan WPiA UMK prof. Bożena Gronowska wskazała już we wtorek, że z informacji, które posiada od doktoranta Marca wynika, iż te osoby będą najprawdopodobniej chciały zrezygnować z promotorstwa prof. Morawskiego. (PAP)

Region

Włamywacz-recydywista w rękach koronowskich policjantów. Dwa przestępstwa w ciągu kilkunastu dni

Włamywacz-recydywista w rękach koronowskich policjantów. Dwa przestępstwa w ciągu kilkunastu dni

2024-11-18, 12:50
Kampania prezydencka trwa. Co dalej z prezydentem Wrocławia O tym w naszej Radiokonferencji [zapis z transmisji]

Kampania prezydencka trwa. Co dalej z prezydentem Wrocławia? O tym w naszej Radiokonferencji! [zapis z transmisji]

2024-11-18, 12:10
Rozmawiają o sztucznej inteligencji i zagrożeniach w sieci. W Operze Nova trwa OPERA CAMP

Rozmawiają o sztucznej inteligencji i zagrożeniach w sieci. W Operze Nova trwa OPERA CAMP

2024-11-18, 11:53
Wydano niemal 48 tysięcy, z faktury nie wynika na co. Kolejne wątpliwości wokół ośrodka harcerskiego w Funce

Wydano niemal 48 tysięcy, z faktury nie wynika na co. Kolejne wątpliwości wokół ośrodka harcerskiego w Funce

2024-11-18, 11:05
To specjalna, samowystarczalna jednostka pożarnicza. Strażacy z regionu szkolą się w Austrii

To specjalna, samowystarczalna jednostka pożarnicza. Strażacy z regionu szkolą się w Austrii

2024-11-18, 10:22
Atrakcje, muzyczne gwiazdy i warsztaty dla dzieci  Grudziądz gotowy na jarmark świąteczny

Atrakcje, muzyczne gwiazdy i warsztaty dla dzieci – Grudziądz gotowy na jarmark świąteczny

2024-11-18, 09:37
Sytuacja na polskich drogach jest zła Jutro zginą cztery osoby. To efekt naszej mentalności [Rozmowa Dnia]

Sytuacja na polskich drogach jest zła „Jutro zginą cztery osoby. To efekt naszej mentalności” [Rozmowa Dnia]

2024-11-18, 08:53
Zaświadczenia o niekaralności wydawane w Bydgoszczy w nowym miejscu. Gdzie

Zaświadczenia o niekaralności wydawane w Bydgoszczy w nowym miejscu. Gdzie?

2024-11-18, 06:51
Zachodnia część mostu Bernardyńskiego od poniedziałku zamknięta Trwa naprawa przeprawy

Zachodnia część mostu Bernardyńskiego od poniedziałku zamknięta! Trwa naprawa przeprawy

2024-11-17, 19:45
Trzy osoby nie żyją, trzy trafiły do szpitali Tragedia na drodze niedaleko Brodnicy

Trzy osoby nie żyją, trzy trafiły do szpitali! Tragedia na drodze niedaleko Brodnicy

2024-11-17, 19:01
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę