Areszt dla podejrzanego o zabójstwo
Mężczyzna podejrzany o zabójstwo kobiety na bydgoskim Bocianowie tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Tak zdecydował sąd. Wcześniej 42-latek usłyszał zarzut zabójstwa. Przyznał się do winy, ale nie potrafił powiedzieć śledczym, dlaczego zabił. Grozi mu dożywocie.
Wczoraj Roman S. brał udział w wizji lokalnej, wyjaśniał w jakich okolicznościach doszło do zdarzenia. Sekcja zwłok kobiety wykazała na jej ciele 42 rany kłute. Zadano je narzędziem podobnym do noża.
Do zabójstwa doszło z poniedziałku na wtorek w jednym z mieszkań przy ul. Racławickiej. Nieoficjalnie wiadomo, że policję zaalarmował ojciec kobiety, który od dłuższego czasu próbował skontaktować się z córką. W wejściu do mieszkania policjantom pomogli strażacy. W środku funkcjonariusze odkryli leżące na łóżku ciało 38-letniej kobiety z licznymi ranami. Wkrótce śledczy wytypowali podejrzanego o dokonanie. Mężczyznę zatrzymano w jednym z mieszkań przy ulicy Planu 6-letniego na Kapuściskach.