Policja pomogła diabetykowi za kierownicą
Dyżurny żnińskiej komendy policji odebrał kilka zgłoszeń dotyczących nietrzeźwego kierującego, który miał się poruszać po drodze krajowej nr 5. Mundurowi zatrzymali wskazany pojazd. Jak się okazało, mężczyzna wcale nie był pijany.
23 kwietnia, ok. godz. 21.30 na numer alarmowy żnińskiej policji zadzwoniło kilku kierowców zgłaszających, że mężczyzna jadący drogą krajową nr 5 samochodem marki Audi, prawdopodobnie jest pijany. Miał on przekraczać oś jezdni, zjeżdżać na przeciwległy pas ruchu i swoim zachowaniem stwarzać zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Skierowani na miejsce policjanci ruchu drogowego zatrzymali wskazany pojazd. Za kierownicą siedział 77-letni mężczyzna, który miał problemy z oddychaniem. Mówił, że bardzo źle się czuje z uwagi na prawdopodobny spadek cukru w organizmie. Dodał, że choruje na cukrzycę, a nie przyjął o właściwym czasie dawki insuliny. Mundurowi wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe, podali kierującemu wodę. Mężczyzna dziękował za okazaną pomoc. Mówił, że nie był już w stanie jechać dalej, a zaczynał tracić świadomość.
Po udzieleniu pierwszej pomocy, lekarz poinformował, że nie ma przeciwwskazań do kontynuowania jazdy przez 77-letniego mężczyznę. Pomimo tego, policjanci profilaktycznie zdecydowali się o zaistniałej sytuacji poinformować córkę mężczyzny, która zobligowała się przyjechać na miejsce i zająć ojcem.
Dzięki szybkiej reakcji służb, mężczyźnie nic się nie stało. Kierowca dziękował za ich postawę, ponieważ ta podróż dla niego i innych uczestników ruchu drogowego mogła się skończyć inaczej.