Księgowa okradła szkołę? Będą kontrole w miejskich placówkach w Toruniu
600 tys. zł miała przywłaszczyć księgowa Zespołu Szkół nr 7 w Toruniu. Tak wynika z kontroli przeprowadzonej przez Urząd Miasta. Pieniądze pochodziły z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.
- Z FŚS ponad 489 tys. 61 tys. przekazała na swój prywatny rachunek z rachunku podstawowego i 56 tys. zł z rachunku dochodów własnych. Kontrola jednoznacznie wykazała, że sprawcą jest główna księgowa szkoły, ale przyczyną jest również brak nadzoru dyrektora szkoły nad czynnościami wykonywanymi przez główną księgową. Kontrola wykazała, że księgowa miała swobodny dostęp do urządzenia autoryzacyjnego przelewy bankowe - powiedział na konferencji Zbigniew Fiderewicz, zastępca prezydenta Torunia.
Proceder miał trwać od 2010 roku. W tym czasie w szkole przeprowadzone były 3 kontrole, ale dotyczyły innych kwestii. O zakończoną wczoraj kontrolę zawnioskowała nowa dyrektor szkoły, która pełni tę funkcję od września zeszłego roku. Miała wątpliwości dotyczące działania Funduszu Świadczeń Socjalnych.
Prezydent Torunia podjął decyzję o powołaniu zespołu, który przeprowadzi kontrole gospodarowania pieniędzmi z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych we wszystkich jednostkach organizacyjnych gminy.
- Podjęta przez Radę Miasta na wniosek prezydenta uchwała o utworzeniu i powołaniu do życia od 1 stycznia Toruńskiego Centrum Usług Wspólnych w naszej ocenie uniemożliwi na poziomie szkół takie nieprawidłowości. Od 1 lutego TCUW przejęło gospodarkę finansową szkół podstawowych, gimnazjów, samodzielnych liceów. Od 1 maja przejmie finanse zespołów szkół oraz Centrum Kształcenia Praktycznego, a od 1 sierpnia przedszkoli, Domu Harcerza, Młodzieżowego Domu Kultury i Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej - zaznaczył Zbigniew Fiderewicz.
Księgowa, która miała dopuścić się oszustwa pracowała w szkole od 1991 roku. Jest w wieku emerytalnym. W czasie trwania kontroli przeszła na zwolnienie lekarskie. Z obecną dyrektor szkoły nie udało na razie skontaktować, z uwagi na egzamin gimnazjalny.
Urząd Miasta powiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa kradzieży mienia o znacznej wartości.