Zatrzymany fałszywy "policjant Interpolu"
Wspólne działania policjantów z Sępólna Krajeńskiego i komendy wojewódzkiej z Bydgoszczy doprowadziły do zatrzymania dwóch podejrzanych o dokonanie oszustwa metodą „na policjanta Interpolu”. Zatrzymani usłyszeli zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje już prokurator.
W dniu 19 stycznia 2017 roku policjanci z Sępólna Krajeńskiego otrzymali zgłoszenie o oszustwie metodą „na policjanta Interpolu”. Zawiadomienia dotyczyło także pozbawienia wolności. Sprawcami przestępstwa mieli być czterej mężczyźni, z których dwaj byli zamaskowani.
Sprawcy oszustwa działając pod legendą przeszukania pomieszczeń, którego mieli dokonać rzekomi funkcjonariusze Interpolu, zostali wpuszczeni do mieszkania.
Dalej oszuści pokazali dokumentację, która miała sugerować dokumentację policyjną, a w rzeczywistości była wydrukami z dziennika ustaw. Skuli pokrzywdzonego kajdankami i zaczęli „przeszukanie” mieszkania. Zabrali znalezione w domu pieniądze, laptopa, telefony komórkowy, biżuterię, zegarki, a nawet odzieży o łącznej wartości ponad 90 tysięcy złotych.
Następnie pokrzywdzonego 39-latka pseudopolicjanci wywieźli za miasto i pozostawili w lesie, w miejscu oddalonym ok 15-20 km od miejsca zamieszkania.
W sprawę od początku zaangażowali się kryminalni z Sępólna i Bydgoszczy. W następstwie tych działań wytypowano i ustalono dwóch sprawców.
W środę (12.04.2017r.) zaplanowano zatrzymania z udziałem policjantów z Sekcji Antyterrorystycznej KWP w Bydgoszczy, policjantów z KWP w Łodzi i w Poznaniu. Zatrzymań 59-latka i 46-latka dokonano na terenie Poznania i w powiecie pabianickim. Zabezpieczono przedmioty służące do popełnienia przestępstwa oraz część skradzionego mienia.
Wczoraj (13.04.2017) śledczy z Sępólna Krajeńskiego na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili im zarzuty podawania się za funkcjonariusza publicznego, kradzieży, w tym kradzieży dokumentu tożsamości, a także pozbawienia wolności. Za te przestępstwa może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
Dzisiaj (14.04.2017) sępoleńscy kryminalni doprowadzą podejrzanych do prokuratora, który zadecyduje o ich dalszym losie. Policjanci wnioskują o tymczasowy areszt.