Pożegnalny koncert koronowskiej orkiestry pod batutą Mirosława Kordowskiego
Nie doszło do porozumienia między Miejsko-Gminnym Ośrodkiem Kultury w Koronowie a zwolnionym kapelmistrzem działającej w MGOK-u orkiestry.
W obronie dr. Mirosława Kordowskiego stanęli rodzice młodych instrumentalistów i sami muzycy. Protestowali przeciwko rozwiązaniu umowy z kapelmistrzem. Wydawało się, że po rozmowach u burmistrza, które odbyły się 20 marca, udało się znaleźć kompromisowe rozwiązanie - Mirosław Kordowski miał do końca roku poprowadzić orkiestrę, należało tylko określić nowe warunki współpracy i regulamin orkiestry.
Do podpisania umowy jednak nie doszło. Mirosław Kordowski tłumaczy, że nie mógł tego zrobić z uwagi na proponowane zapisy dotyczące np. ograniczenia składu orkiestry jedynie do osób z gminy Koronowo czy zrzeczenia się praw autorskich do aranżacji utworów i do wydanej własnym sumptem i przy udziale sponsora płyty.
- Pan Kordowski oświadczył, że nie jest zainteresowany dalszą współpracą i prowadzeniem orkiestry - powiedział Michał Sławeta, dyrektor MGOK w Koronowie.
Pożegnalny koncert orkiestry pod batutą Mirosława Kordowskiego odbył się o godz. 18:00 na Rynku w Koronowie.
Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Koronowie ma być włączona do tworzonych Wojsk Obrony Terytorialnej - taką informację usłyszało kilkaset osób, które przyszły na Rynek.