Wyjątkowo zuchwała kradzież we Włocławku
Do wyjątkowo zuchwałej kradzieży doszło we Włocławku. Złodzieje ukradli samochód warty ćwierć miliona złotych. Okazuje się przy tym, że jeden ze sprawców ma na swoim koncie przestępstwo, o którym głośno było na całym świecie.
Złodzieje włamali się do willi we Włocławku i - w czasie gdy właściciele spali - ukradli kluczyli do nowiutkiej limuzyny, którą następnie odjechali do Warszawy. Samochód zostawili w stolicy na jednym z parkingów. Jak się okazało w pojeździe był nadajnik GPS, dzięki któremu został szybko odnaleziony przez policję.
Szybko też ujęci zostali sprawcy zuchwałej kradzieży. Jak się okazuje, to dwaj mieszkańcy powiatu lipnowskiego, z których jeden spędził 1,5 roku w więzieniu za kradzież 7 lat temu napisu Arbeit Macht Frei z bramy obozu Auschwitz Birkenau.