O polityce historycznej na konferencji w Toruniu
„Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości” - mówili uczestnicy konferencji w Toruniu, cytując marszałka Józefa Piłsudskiego. Dyskutowali, jak powinna wyglądać polityka historyczna państwa.
Zdaniem prof. Wojciecha Polaka - historyka, członka Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej, Polska powinna ostro reagować na nieprawdziwe stwierdzenia typu „polskie obozy koncentracyjne”.
Warto jednak na arenie międzynarodowej chwalić się również naszą historią, np. poprzez filmy.
- Jest wiele ciekawych elementów z naszej historii i przedstawione odpowiednio mogłyby podnosić autorytet naszego kraju. Dobrze nakręcony film w stylu hollywoodzkim pokazujący np. jak Polacy ratowali Żydów w czasie II wojny światowej, zrobiłby dużo więcej niż kilka ciężkich tomów, które czytaliby tylko wybrani - uważa historyk.
- Chcemy docierać do odbiorców także przez kulturę masową - dodaje Grzegorz Jopkiewicz z Departamentu Dyplomacji Publicznej i Kulturalnej MSW.
- Wcześniej wiele wytworów kultury masowej zniekształciło obraz Polski, stworzyło wiele mitów czy przekłamań. Chcemy też docierać również poprzez wiedzę naukową, wspieramy katedry historii Polski na zagranicznych uniwersytetach. Działamy z wydawnictwami i w mediach społecznościowych - powiedział przedstawiciel MSW.
Istotnym elementem polityki historycznej jest też nauka historii w szkole. Po wprowadzeniu reformy edukacji godzin historii ma być więcej a już od 4. klasy szkoły podstawowej historia ma być poznawana bardziej lokalnie.
Spore zasługi w edukacji historycznej ma Instytut Pamięci Narodowej.
Konferencja odbyła się w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.