Barwne "Zapusty" we Włocławku
Ulicami Włocławka przemaszerował korowód grup zapustnych. To już 28, edycja najgłośniejszego w Polsce "festiwalu zapustników", którego sama tradycja jest bardzo stara. Jej korzenie sięgają czasów pogańskich.
"Zapusty przetrwały głównie na wsi, gdzie obyczaj chodzenia z kozą przekazywany jest z pokolenia na pokolenia" - wyjaśnia Beata Wąsik z Muzeum Etnograficznego we Włocławku.
Tradycyjne postaci grupy zapustnej, to" bocian, koza, śmierć. Jest tutaj również "żywy na umarłym", która to postać najdosłowniej obrazuje prymat nowego życia - wiosny - na odchodzącą zimę.