Okradł piwnicę sąsiada, łup... spalił
Policjanci z Gniewkowa wyjaśniali sprawę kradzieży z włamaniem do piwnicy w jednym z bloków na terenie gminy. Zebrane dowody ujawniły, że sprawcą był nie kto inny, tylko sąsiad poszkodowanego. Zatrzymanemu w tej sprawie grozi więzienie.
Na przełomie stycznia i lutego br. w bloku jednej z miejscowości na terenie gminy Gniewkowo doszło do kradzieży z włamaniem do piwnicy. Złodziej zabrał 200 kg węgla i drzewo. Straty wyniosły 400 zł.
Zbierający dowody i wyjaśniający sprawę policjanci uzyskali informację, kto mógł być zamieszany w przestępstwo. Okazało się, że nie trzeba było "daleko szukać". Mundurowi dotarli do jednego z mężczyzn, mieszkańca tego samego bloku, którego podejrzewano o włamanie do piwnicy.
8 lutego policjanci z komisariatu w Gniewkowie zatrzymali 53-letniego mężczyznę. Zabrany węgiel i drzewo zdążył spalić. Za kradzież z włamaniem Kodeks Karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.