Konferencja ws. zaginionego torunianina
Krzysztof Rutkowski zaangażował się w poszukiwania Remigiusza Baczyńskiego. 29-latek zaginął w nocy z 30 na 31 grudnia ub. roku po opuszczeniu jednego z klubów na toruńskiej Starówce. Detektyw bierze pod uwagę dwie hipotezy.
Jedna hipoteza to utonięcie, druga to wypadek drogowy z udziałem zaginionego, a ciało mogło zostać usunięte z miejsca potrącenia.
- Daję 10 proc. szans na to, że Remek żyje, a 90 proc. na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku - mówił podczas konferencji prasowej w Toruniu Krzysztof Rutkowski.
Obecna na konferencji narzeczona zaginionego apelowała o pomoc w jego odnalezieniu. Krzysztof Rutkowski zadeklarował, że przekaże 5 tys. zł nagrody osobie, która przyczyni się do rozwiązania sprawy.
Remigiusza Baczyńskiego szuka też policja.
- Sprawdzamy wszystkie sygnały od osób, które twierdzą, że go widziały. Niestety nie naprowadziły nas one na konkretny ślad - wyjaśnia rzecznik toruńskiej policji Wioletta Dąbrowska.