Napadnięty we Francji kierowca z Papowa Toruńskiego jest już w kraju
Kierowca busa napadnięty w poniedziałek wieczorem we Francji jest już w kraju. Pracownik firmy z Papowa Toruńskiego-Osieki przeszedł badania lekarskie i przez najbliższe 2 tygodnie będzie przebywał na zwolnieniu lekarskim.
- Czuję się kiepsko, to mieszanina stresu, samego incydentu i zmęczenia - powiedział Polskiemu Radiu PiK pan Konrad.
- Myślałem, że parking na którym się zatrzymałem jest bezpiecznym miejscem, być może to uśpiło moją czujność - przyznaje kierowca.