Wycięto kasztanowce na Placu Kościeleckich, bo zagrażały ludziom
Na Placu Kościeleckich w Bydgoszczy nie ma już sześciu z kilkunastu rosnących tam potężnych kasztanowców. Były piękne, ale niebezpieczne.
Jak się okazuje, 120-letnie drzewa były bardzo schorowane i nie dało się ich uratować, dlatego trzeba było wyciąć te przy przystankach, w pobliżu zabytkowych budynków: kościoła, uczelni i centrum kultury.
Od stycznia br. właściciel - w tym wypadku Miasto - bez zezwolenia może wycinać drzewa na swoim terenie. Muszą tylko być odpowiednich rozmiarów. Szczegóły dotyczące nowych przepisów w piątkowej "Rozmowie Dnia".