Małgorzata Wojtaczka zdobyła Biegun Południowy
Pokonując samotnie ponad 1200 km od brzegu Antarktydy, po 69 dniach marszu, w tym non stop przez ostatnie 23 godziny, w temperaturze minus 34 stopni C, Małgorzata Wojtaczka dotarła do Bieguna Południowego Ziemi.
Wrocławianka jest pierwszą Polką i jedną z ok. 10 kobiet na świecie, które pokonały cały "klasyczny" dystans od krańca kontynentu na Biegun - samotnie i bez żadnej asysty.
Małgorzata Wojtaczka, która szła pod patronatem Miasta Toruń, zakończyła swój marsz docierając do Bazy Antarktycznej położonej na Biegunie Południowym. Zgodnie z planem, po krótkim pobycie na Biegunie, Małgorzata Wojtaczka zostanie wraz z ostatnimi pracownikami bazy przetransportowana lokalnym samolotem terenowym do centrum Bazy Arktycznej w okolicy Mount Vinson, najwyższej góry Antarktydy. Stamtąd w ciągu doby ma wylecieć na pokładzie specjalnego super samolotu transportowego do Punta Arenas w Chile.
Po dotarciu do celu, czyli do pozycji: 90°0'00 S i 0°0'00 W, Małgorzata Wojtaczka powiedziała: "Ten marsz był niesamowity. Jestem trochę zmęczona, ale szczęśliwa, że jednak dotarłam. Życie jest piękne. Pozdrawiam wszystkich."