O reformie oświaty powinno zdecydować referendum - uważają posłowie PO z Torunia
Politycy Platformy Obywatelskiej chcą zatrzymać wprowadzanie reformy oświaty, zakładającej m.in. likwidację gimnazjów. Będą zbierane podpisy, by w tej sprawie przeprowadzić ogólnokrajowe referendum.
- Podejmujemy wspólnie z ZNP i innymi ugrupowaniami i stowarzyszeniami wysiłek zbierania podpisów poparcia pod referendum. Musimy zrobić wszystko, by tę reformę zatrzymać. Reforma niesie ze sobą zagrożenie utraty tysięcy miejsc pracy przez nauczycieli, nie będzie można w takiej skali jak dziś prowadzić klas dwujęzycznych, sportowych - powiedział na konferencji poseł PO Arkadiusz Myrcha.
- Myślę, że zbierzemy przynajmniej dwa razy więcej niż wymaganych 500 tys. podpisów. Część posłów Prawa i Sprawiedliwości również krytykuje po cichu tę reformę - powiedział kolejny poseł PO Antoni Mężydło.
Referendum nie jest potrzebne - uważa posłanka Polski Razem Zjednoczonej Prawicy Iwona Michałek.
- Zbierać podpisy zawsze można, żyjemy w demokratycznym kraju, wbrew temu co sądzi opozycja. Wszystko zostało zrobione zgodnie z prawem. Ws. reformy oświaty były konsultacje społeczne, procedowanie przez komisje i podkomisje, zainteresowane strony mogły się wypowiedzieć. Większość ustaliła, że zmiany wchodzą w życie. Prezydent przypieczętował to swoim podpisem - argumentowała Iwona Michałek.
Poseł Myrcha mówił na konferencji również o konsekwencjach przyjęcia ustawy budżetowej.
- Jest ryzyko zaskarżania różnego rodzaju przetargów, co może spowolnić inwestycje w kraju. Każde wątpliwości dotyczące pieniędzy publicznych w danym kraju powodują, że dotacje unijne mogą być obwarowane dodatkowymi zastrzeżeniami. Rozważamy skierowanie sprawy budżetu do instytucji kontrolnych i sądowych - powiedział poseł PO
- Byłam uczestnikiem wszystkich tych zajść, to posłowie opozycji, m.in. poseł Myrcha, blokowali mównicę, fotel marszałka, to oni uniemożliwili procedowanie na sali plenarnej. Marszałek przeniósł obrady do sali kolumnowej. Posłowie opozycji mogli tam wejść, byli zresztą tam, było kworum. Prezydent podpisał ustawę, ustawa jest legalna - odpowiedziała posłanka Polski Razem.