Raport o stanie środowiska w Kujawsko-Pomorskiem
Zanieczyszczenie powietrza w regionie nie zwiększa się, za to jest coraz głośniej, nie tylko w miastach. Tak wynika z raportu o stanie ochrony środowiska za 2015 rok. Inspektorzy podsumowali dane i porównali je z informacjami z lat poprzednich.
Niepokoi najbardziej to, co wydostaje się z domowych kominów.
- To duży problem wynikający z tego, że głównym źródłem energetycznym są kopaliny: węgiel kamienny i węgiel brunatny i stosunkowo mała liczba gospodarstw domowych jest podłączona do sieci ciepłowniczej. Stan powietrza jest stale na niezadowalającym poziomie, nie dotrzymujemy standardów dotyczących pyłu zawieszonego PM10 i benzo(a)pirenu zawartego w tym pyle - powiedział Jacek Goszczyński z Kujawsko-Pomorskiej Inspekcji Ochrony Środowiska.
Mieszkańcy regionu narzekają na coraz bardziej uciążliwy hałas. Powodem jest rosnąca liczba samochodów. Problem hałasu dotyczy jednak nie tylko miast.
- Okazuje się, że budowa obwodnic, zresztą bardzo słuszna, powoduje przeniesienie tego problemu na tereny do tej pory ciche. Mamy szereg interwencji mieszkańców, gdzie w pobliżu do tej pory spokojnych osiedli mieszkaniowych budowany jest nowy szlak komunikacyjny, który ten hałas przenosi na nowe tereny - zaznacza inspektor Jacek Goszczyński.
W powietrzu jest za to coraz mniej dwutlenku siarki. Poprawiła się także jakość wód. Przykładem jest Brda.